Trwa ładowanie...

"Koty": najgorszy film 2019 bez cenzury. Tego nie można odzobaczyć

Niedawno po sieci zaczęła krążyć plotka, że film "Koty" istniał pierwotnie w nieocenzurowanej wersji. Antropomorficzne koty miały tam… realistyczne odbyty. Nawet jeśli to nieprawda, to taka wersja zaistniała dzięki fanom.

"Koty": najgorszy film 2019 bez cenzury. Tego nie można odzobaczyćŹródło: Materiały prasowe
draupuj
draupuj

Wszystko zaczęło się od wpisu na Twitterze w połowie marca. Jack Waz, okazjonalny aktor i asystent producenta ("Dorwać Małego", "Satisfaction") napisał, że znajomy spec od efektów specjalnych został zatrudniony do komputerowego usunięcia odbytów kocich bohaterów. Kuriozalna plotka zostałaby pewnie szybko zapomniana, gdyby nie Rian Johnson (reżyser "Gwiezdnych wojen") i Seth Rogen. Znani filmowcy pewnie dla żartu domagali się na Twitterze wypuszczenia pierwotnej wersji "Kotów" z anatomicznym detalem. Swoje wpisy oznaczali tagiem #ReleaseTheButtholeCut.

"Koty" bez cenzury. OGLĄDACIE NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ

Wytwórnia Universal Pictures zapewne wolałaby zapomnieć o spektakularnej porażce filmu za 95 mln dol. niż wypuszczać jakąkolwiek nową wersję tego "arcydzieła". Ale na wezwanie #ReleaseTheButtholeCut odpowiedzieli niestrudzeni fani. Jeżeli tak można powiedzieć o ludziach, którzy dorobili postaciom z filmu realistyczne odbyty.

Bo tym właśnie jest "CATS: The Butthole Cut". Dwuminutowy zwiastun "Kotów" udostępniony na YouTube. Zamieszczamy go powyżej i ostrzegamy, że to prawdopodobnie najdziwniejsza rzecz, jaką zobaczycie dziś w sieci.

Obejrzyj zwiastun filmu "W lesie dziś nie zaśnie nikt":

Przypomnijmy, że "Koty" Toma Hoopera to pełnometrażowa ekranizacja kultowego musicalu Andrew Lloyd Webbera. W filmie wystąpiły takie gwiazdy jak Judi Dench, Taylor Swift, Rebel Wilson, Idris Elba i Ian McKellen. Wszyscy przerobieni komputerowo na tańczące i śpiewające koty w antopomorficznym wydaniu.

draupuj

Film był wielką porażką i triumfował na rozdaniu antynagród Złote Maliny. Nie brakowało jednak ludzi, którzy z premedytacją szli do kina… zażywając przed seansem narkotyki.

"Najbardziej przerażające doświadczenie w całym moim życiu. Przysięgam, że czułem, jak opuszcza mnie dusza", "Wymiotowałam 4 razy, ale ostatecznie zrozumiałam film na głębszym poziomie" – opisywali później swoje doznania w sieci.

draupuj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
draupuj

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj