Legendarny interpretator szekspirowskich ról nie żyje

Nagrodzony Oscarem aktor Paul Scofield zmarł na białaczkę w szpitalu, niedaleko swego domu w Sussex. Miał 86 lat.

Urodzony w Wielkiej Brytanii aktor karierę rozpoczynał w latach 40. ubiegłego stulecia na deskach teatralnych. Sława przyszła szybko dzięki wybitnym kreacjom w sztukach Szekspira.

Roli w moskiewskim przedstawieniu "Hamleta" w interpretacji Petera Brooksa zawdzięcza angielski tytuł szlachecki, który został mu przyznany w 1956 roku. Scofield jednak nigdy nie odebrał rycerskich honorów.

W przeprowadzonym w 2004 roku głosowaniu na najwybitniejsze role w szekspirowskich przedstawieniach trupy Royal Shakespeare Company, kreacja Króla Leara ze spektaklu z 1962 roku, zapewniła Scofieldowi najwyższe miejsce w rankingu.

Na dużym ekranie Scofielda w roli Króla Leara można było zobaczyć w 1972 roku. 17 lat później wystąpił również w debiucie reżyserskim Kennetha Branagh "Henryk V".

Nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej Scofield odebrał w 1967 roku za role w dramacie "Oto jest głowa zdrajcy". Druga szansa na Oscara przyszła w 1995 roku za udział w produkcji "Quiz Show".

Scofield związany był z aktorką Joy Parker, z którą miał syna i córkę.