Lohan wróciła do pracy. Obiecuje, że będzie grzeczna
W ostatnich 5 latach Lindsay Lohan pojawiła się na planie filmowym jedynie w kilku gościnnych występach. Dla wielkich hollywoodzkich wytwórni stała się personą non grata. Zapewne nigdy nie dałaby jej szansy na powrót do aktorskiego zawodu. Ale jest jeszcze Netflix, który szuka wyzwań i nie boi się podjąć ryzyka.
Lindsay Lohan należy niestety do osób, które w młodym wieku nie poradziły sobie ogromną popularnością i dużymi pieniędzmi na koncie. A te dobrodziejstwa spadły na nią, gdy miała zaledwie 12 lat. Zagrała wówczas w familijnej komedii "Nie wierzcie bliźniaczkom" (1998 r.). od tego momentu stała się dziecięcą gwiazdą, mocno zresztą eksploatowaną przez rodziców, którzy w tamtym czasie "sprzedali ją" do wielu reklamówek.
Jeszcze większy sukces Lohan odniosła w młodzieżowych produkcjach. Później jednak znana już była główne ze swoich wybryków. Stała się królową hollywoodzkich imprez, burd i alkoholowych awantur. Często można ją było spotkać na komisariatach policji, w sądzie, na odwykach, a nawet w więzieniu. Szczególnie "emocjonujący" był dla niej 2007 rok, w którym została dwukrotnie skazana za jazdę po wpływem alkoholu, raz za używanie narkotyków. Odbyła trzy podróże na odwyk i zaliczyła odsiadkę w więzieniu.
Po latach walki z uzależnieniami, zmęczona ucieczkami przed paparazzi, skreślona przez hollywoodzkie wytwórnie, Linday Lohan postanowiła wyjechać za granicę. Od ponad dziesięciu lat aktorka mieszka w Dubaju, choć wiele czasu spędza także w Europie.
Od pewnego czasu Lohan utrzymuje, że poradziła sobie ze wszystkimi problemami. Założyła firmę produkującą biżuterię, ma swój klub w Grecji, prowadzi doradztwo lifestylowe. Hollywoodzcy producenci należą jednak do osób wyjątkowo pamiętliwych i na razie od nich aktorka nie otrzymała żadnej propozycji. Na szczęście jest jeszcze Netflix, który produkuje tak dużo, że nie boi się podjąć ryzyka.
Lohan została zatrudniona przez Netflix do filmu "Christmas in Wonderland". Aktorka wcieli się w postać świeżo zaręczonej, zepsutej spadkobierczyni hotelu, która w wyniku wypadku na nartach doznaje amnezji. Święta Bożego Narodzenia bohaterka filmu spędzi więc inaczej niż zwykle. I zapewne prawdziwie się zakocha.
Zdjęcia do świątecznej komedii romantycznej właśnie się rozpoczęły. Na Instagranie Lindsey umieściła fotografię z planu. We wpisie podzieliła się swoimi odczuciami: "Wróciłam do pracy, nie mogą być szczęśliwsza. Akcja!". "Christmas in Wonderland" ma mieć premierę, oczywiście na Netfliksie, w bożonarodzeniowym okresie w przyszłym roku.