Trwa ładowanie...
d2ii27t
10-11-2010 18:33

Maciej Stuhr jak Cary Grant

d2ii27t
d2ii27t

26 listopada do polskich kin trafi animacja "Zaplątani". Głosu jednej z postaci użyczył Maciej Stuhr.

Obraz opowiada o przygodach znanej z baśni braci Grimm Roszpunki (w tej roli Julia Kamińska)
, dziewczyny o niesamowicie długich włosach, oraz awanturnika Flynna (Maciej Stuhr). Flynn wyrywa Roszpunkę spod władzy czarownicy, Gertrudy (Danuta Stenka)
, która odebrała dziewczynkę rodzicom i uwięziła w wieży. Gertruda pragnie wykorzystać magiczne włosy Roszpunki w swej osobistej "fontannie młodości".

- Mój bohater to taki trochę zawadiaka, który przebojowo zdobywa świat - wyjaśnia Stuhr. - Poznajemy go jako bardzo sprawnego w swoim fachu złodziejaszka. Nagle zaplątuje się w jakąś aferę miłosną, która nie jest prosta, bo zaczyna się od zaplątania we włosy głównej bohaterki, z czego jest mu ciężko się wykaraskać.

Zadziorny charakter Flynn zawdzięcza scenarzyście, Danowi Fogelmanowi ("Auta", "Piorun"). - Myśleliśmy o Carym Grancie - ujawnia Fogelman. - Flynn, podobnie jak on w wielu swych najsłynniejszych rolach, jest zagubioną duszą, która ten stan rzeczy skutecznie maskuje wielkim wdziękiem.

Maciej Stuhr w studiu spędził więcej czasu niż to było przewidziane. - Ten film jest bardzo, bardzo śmieszny i dlatego nasza praca trwała dwa razy dłużej niż powinna - tłumaczy. - Przy nagrywaniu niektórych kwestii po prostu tak się śmialiśmy, że wszystko przedłużało się o kilkanaście minut.

Stuhra ostatnio można było podziwiać w obrazie "Śluby panieńskie".

d2ii27t
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ii27t