Marcin Wrona: Filmy dokumentalne rządzą! (Tylko gdzie je można obejrzeć?)

Tuż po festiwalu w Gdyni, oczy wszystkich są zwrócone na rodzime filmy fabularne. A tymczasem całkiem niedawno skończył się Krakowski Festiwal Filmowy, jedna z najstarszych imprez filmowych w Europie. Kiedyś szalenie prestiżowy, dzisiaj starający się o wskrzeszenie dawnego blasku. Kojarzony z dobrą selekcją dokumentu. W konkurencji z filmem fabularnym, czy animacją, dobry dokument zawsze ma większą siłę. Potwierdził to zwłaszcza polski konkurs, zupełnie zdominowany przez propozycje dokumentalistów. To kolejny sygnał dla władz TVP, której misją powinno być emitowanie m.in. tego typu filmów.

Marcin Wrona: Filmy dokumentalne rządzą! (Tylko gdzie je można obejrzeć?)

Od dłuższego czasu przejawy dojrzalszej, bardziej świadomej, czy też drapieżniejszej artystycznie formy filmu dokumentalnego zostały niemal całkowicie wykastrowane z repertuaru publicznej telewizji. A gdzie misyjność tego medium? Dlaczego podatnicy mają oglądać żenujące programy rozrywkowe, czy kiepsko zrobione soap opery? Dlaczego przeciętnego widza ma interesować to, że TVP rywalizuje z konkurencją podobnymi propozycjami. Piszę to w obronie pasma dokumentalnego, ale zjawisko jest szersze, dotyczy też teatru TV i ambitniejszych filmów, nie wspominając o scenie muzycznej. Przykre, że ludzie z wielkim dorobkiem, którzy mają coś interesującego do przekazania, są jakby na cenzurowanym.

Dlaczego obraz naszego kraju przedstawiany na monitorach telewizyjnych ma wyglądać jak disneylandowa wydmuszka? Wracając do niedawnej Gdyni, bardzo ciekaw jestem, kiedy tegoroczne najlepsze filmy (większość nie uzyskała dofinansowania z telewizji publicznej) znajdą swoje miejsce w ramówce TVP, i czy nie będzie to pora emisji skazana na marginalną oglądalność? W przypadku jednego ze zwycięzców KFF „Argentyńskiej lekcji”, emisyjny cud się wydarzył. Ale był to taki ewenement, że aż rozpisywali się o tym zaskoczeni dziennikarze. Wypada liczyć, że to przykład, który zrodzi pewną zasadę. Nie jest wytłumaczeniem, że jest kanał PLANETE (który zresztą robi świetną robotę), bo wśród widzów TVP jest rzesza takich, którzy woleliby oglądać, coś ciekawszego, niż np. rozrywkowe programy lansujące miernoty.

Trzy filmy spośród ponad trzydziestu propozycji konkursowych zasługują na szczególną uwagę: „Kołysanka z Phom Penh” w reżyserii Pawła Kloca, świadomy, wielowymiarowy obraz pary, usiłującej za wszelką cenę przetrwać w piekle przedmieść Phnom Penh. Związek Izraelczyka, wróżbity żyjącego z Tarota oraz Khmerki, zmuszanej do wyprzedaży kolejnych jej dzieci, trwa tylko dzięki jego uporowi, naiwnej wierze, że można pozostać czystym w patologicznej rzeczywistości bez zasad. Jego wysiłki skupiają się na tym by ich rodzina (mają też wspólnie dziecko) mogła przerwać powtarzająca się klątwę ciążącą nad losem biednych kobiet Kambodży. Prostytutka lub „tymczasowy inkubator” to scenariusz przygotowany na młode dziewczyny. Często jedyna możliwość by utrzymać rodziny. Matki uczą dziewczyny zawodu dziwki, potem doradzają za ile sprzedać dziecko z kolejnej ciąży. Izraelski wróżbita chce to zatrzymać, chce żyć normalnie, jako ojciec, w związku z matką jego dziecka. Jest gotów poświęcić temu życie. Święty i szaleniec.

Mistrz dokumentu Marcel Łoziński sięgnął po temat mu bliski. W „Tonia i jej dzieci” następuje spotkanie rodzeństwa, które po dziesięcioleciach ogląda materiał nakręcony przez Łozińskiego jeszcze w latach pięćdziesiątych. Na filmie widać Tonię, osadzoną w kobiecym więzieniu w skrajnym stanie psychicznym i fizycznym. Film jest zrobiony bez żadnych upiększeń, jest skupiony na temacie, tym co rozgrywa się między bohaterami w trakcie jednej rozmowy. Jest powrót do przeszłości wgłąb relacji z rodzicami, ale też opowieść o paradoksach naszej historii okresu powojennego, gdzie pojęcia i ideologie zmieniały swoje znaczenia i cele, jakim maiły służyć. Przerażające jest to jak system wierzeń i polityka dezintegruje człowieczeństwo. Film przejmujący, prosty, mądry.

„Argentyńska lekcja” zebrała, wliczając międzynarodowy konkurs, chyba najwięcej nagród. Zasłużenie. Wojciech Staroń jak mało kto potrafi znaleźć walor piękna w codziennym życiu. Potrafi z kamerą zagłębić się się w prywatny świat bohaterów, uczestniczyć, ale nie ingerować. Widzowie mają ten przywilej, by tę podróż oglądać od wewnątrz. Film jest nawiązaniem do powstałej przed laty, może nawet jeszcze ciekawszej, „Syberyjskiej lekcji”. Znów nowy świat, który trzeba przeniknąć, pokochać, pozostawić. Ale nic nie odeszło bezpowrotnie.

Jest film, który zatrzymał ten czas, kiedy urodziły się relacje, związki miedzy ludźmi. Moment, kiedy pojawia się miłość, potem gdy dzieci odkrywają świat. Potrafią się nim zachłysnąć, może zrozumieć. Podróż przez życie, które jest fascynujące, gdy potrafimy na nie patrzeć. Wojciech Staroń podpowiada nam jak on je widzi. Nie ocenia, patrzy przychylnym okiem. Sam się uczy, widzowie z nim.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (874 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (402 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.