Mark Wahlberg nie boi się starości
Mark Wahlberg akceptuje proces starzenia i jest przeciwny operacjom plastycznym.
27.04.2007 07:03
Aktor zapewnia, że nie podda się zabiegowi poprawienia urody, nawet jeśli z wiekiem straci na fizycznej atrakcyjności.
- Nie będę rozważał poddania się operacji - zapewnia 35-letni gwiazdor na łamach magazynu "BANK Showbiz". - Widzę, jak ludzie się na to łapią i mam nadzieję, że nauczę się czegoś na ich błędach. Ich rysy twarzy zaczynają się rozlewać. Nie chciałbym, aby coś takiego mi się przydarzyło. Nie powiem, o kogo mi chodzi, ale na pewno wiecie.
Wahlberg twierdzi, że nie może się doczekać, kiedy się zestarzeje. Aktor przyznaje nawet, że kiedyś chciał móc przyspieszyć ruch wskazówek zegara, żeby już teraz być staruszkiem.
- Przyjmę starość z otwartymi ramionami - zapewnia. - Kiedyś mówiłem, że chciałbym móc pstryknąć palcami i stać się 65-latkiem. Móc patrzeć, jak szybko mijają lata. Zmieniłem zdanie tylko dlatego, że mam teraz dzieci.
- Życie staje się piękne, kiedy jesteś starszy - podsumowuje optymistycznie aktor.
Mark Wahlberg wystąpił niedawno w obrazie "Strzelec", który pojawi się na ekranach kin 11 maja 2007.