Mark Wahlberg w gangu surferów

Mark Wahlberg zagra główną rolę w filmie fabularnym opowiadającym o australijskim gangu Bra Boys, w reżyserii Russella Crowe'a.

28.10.2007 03:16

Scenariusz autorstwa Stuarta Beattiego oparty jest na dokumencie Koby'ego Abbertona o tym samym tytule. Narratorem produkcji był właśnie Crowe.

Abberton, zawodowy surfer, zyskał nie najlepszą sławę za sprawą procesu sądowego będącego wynikiem zabójstwa człowieka imieniem Tony Hines. Winny przestępstwa brat Kobeya, Jai, trafił do więzienia, a sam Abberton otrzymał wyrok dziewięciu miesięcy w zawieszeniu za utrudnianie śledztwa.

Słynny surfer opowiedział historię zabójstwa w książce zatytułowanej "My Brother's Keeper", teraz natomiast przygotowuje się do pracy na planie.- Wygląda na to, że zrobimy najlepiej sprzedający się sportowy film akcji w historii - zapewnia.

Gang Bra Boys wywodzi się z Maroubra na przedmieściach Sydney. Jego początki sięgają lat 60. XX wieku, a znakiem rozpoznawczym jego członków jest tatuaż z nazwą grupy i liczbą 2035, kodem pocztowym Maroubra, na plecach.

Marka Wahlberga mogliśmy oglądać w maju tego roku w obrazie "Strzelec".

Russell Crowe pojawi się na ekranach kin 12 października w westernie "3:10 do Yumy".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)