W młodości wstąpił do zakonu. Nakręci kolejny film o Jezusie

W ubiegłym roku na Festiwalu w Cannes odbyła się premiera "Czasu krwawego księżyca", najnowszego dzieła Martina Scorsese. Tuż po niej reżyser pojechał na katolicką konferencję do Rzymu, na której zadeklarował stworzenie filmu o Jezusie. Właśnie opublikowano niemal 20-stronicowy szkic scenariusza. Wydaje się, że stąd już tylko krok do jego realizacji.

Martin Scorsese pracuje nad nowym filmem o Jezusie "na prośbę" papieża Franciszka
Martin Scorsese pracuje nad nowym filmem o Jezusie "na prośbę" papieża Franciszka
Źródło zdjęć: © Getty Images | Andreas Rentz, Archivio Spaziani, Mondadori Portfolio, Stefano Spaziani

Jak informuje "Variety", na konferencji "The Global Aesthetics of the Catholic Imagination" reżyser ogłosił, że odpowie na apel papież Franciszka w jedyny sposób, jaki jest dla niego możliwy, czyli "wymyślając i pisząc scenariusz filmu o Jezusie". Wydarzenie zostało zorganizowane przez jezuickie czasopismo "La Civiltà Cattolica" na krótko po wydaniu we Włoszech książki "Dialoghi sulla fede" (Rozmowy o wierze). Składa się na nią seria rozmów ojca Antonio Spadaro i właśnie autora słynnych "Chłopców z ferajny".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Scorsese od dawna chciał zrobić film o Jezusie. Jeden ma już na koncie

Ostatni rozdział książki nosi tytuł "Scenariusz potencjalnego filmu o Jezusie". Spadaro we wstępie do książki precyzuje, że mniej niż 20-stronicowy tekst nie jest faktycznym scenariuszem, na podstawie którego Scorsese będzie pracował przy tworzeniu filmu, ale wczesną wersją roboczą, którą twórca mu przesłał i pozwolił na jej publikację.

Trzeba wspomnieć, że artysta od jakiegoś czasu pracował z Kentem Jonesem nad bazą filmu opartego na książce japońskiego pisarza Shūsaku Endō "A Life of Jesus". Podobno planuje nakręcić 80-minutowy film jeszcze w tym roku. Ten sam autor odpowiada za "Milczenie", powieść o portugalskich misjonarzach jezuickich w XVII-wiecznej Japonii, którą Scorsese przeniósł na ekran w 2016 r.

Jak przyznał w wywiadzie z "Variety", Spadaro nawiązał kontakt ze Scorsese za pośrednictwem innego jezuity. W rozmowach twórca zdradził, że marzył o zrobieniu filmu o zupełnie współczesnym Jezusie od czasów studiów w Nowym Jorku. Wtedy jednak zrezygnował ze swoich planów, bo na ekranach pojawiła się "Ewangelia wg św. Mateusza" Piera Paola Pasoliniego, któremu udało się osiągnąć zamierzony przez Scorsese efekt.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Milczenie (2016) zwiastun PL

Pomysł o nakręceniu filmu o Chrystusie nigdy jednak go nie opuścił. W 1988 r. zrealizował przecież "Ostatnie kuszenie Chrystusa"Willemem Defoe w roli głównej. Niedawna odezwa papieża nie tyle więc zrodziła w nim tę myśl, co o niej przypomniała i ją nasiliła.

Jak przypomina "Variety", w niedawnym wywiadzie dla "Los Angeles Times" Scorsese, który przed laty wstąpił nawet do seminarium, ale szybko je opuścił, powiedział, że próbuje znaleźć nowy sposób na uczynienie religii bardziej dostępną i "usunięcie negatywnego ciężaru tego, co jest kojarzone z religią zorganizowaną". Dostrzega skandale i nadużycia w Kościele oraz pragnie powrotu do pozytywnej, otwartej duchowości. Jak przekonuje Spadaro, w swoim najnowszym filmie będzie pochylał się nie tylko nad postacią Jezusa, ale i nad własną kinową drogą.

W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
martin scorseseFilmy religijnejezus chrystus
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)