Mroczna odsłona klasyku
Od samego „Początku” (sic!) nolanowska interpretacja historii Batmana wzbudzała zachwyt i entuzjazm nie tylko wśród miłośników komiksu.
Reżyser wyświechtanym ikonicznym postaciom nadał psychologiczną głębię i obdarzył ich zaburzoną osobowością z tendencją do autodestrukcji. Wszystko wzbogacił o spektakularny, planowany zawsze na szeroką skalę terroryzm, dzięki czemu udało mu się wykreować bohatera na miarę naszych czasów.
Z każdą częścią potęgujący mrok jednoczył fanów trylogii, tworząc spójną epicką opowieść dużego ekranu.