Na festiwal z psami
Również aktorzy mają swoich czworonożnych ulubieńców, z którymi nie chcą się rozstawać. Wojciech Pszoniak, który na festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach zwracał na siebie uwagę paradując w kolczykach i pstrokatych okularach, przywiózł ze sobą psa, z którym pokazywał się nawet w hotelowym barze. Obydwaj - pan i pies - przylecieli samolotem. Mniej szczęścia miała Katarzyna Figura, która na pokład tego samego samolotu usiłowała zabrać swojego psa. Pani Kasia ma cudownego przedstawiciela rasy husky. Piesek ma swoje rozmiary i okazało się, że w samolocie nie posiadają tak wielkiego kosza, by przetransportować psa w luku bagażowym. Aktorka stwierdziła, że bez ulubieńca się nie rusza i została na lotnisku. Dlatego nie dotarła na odsłonięcie własnej postaci w gabinecie figur woskowych.
19.07.2000 02:00