Najbardziej kontrowersyjna premiera 2024. Do sieci trafiła mocna scena

O tym filmie w 2024 r. będzie głośno. Nieznany powszechnie fakt kolaboracji podhalańskich górali z nazistami podczas II wojny światowej, na którym fabułę swojego filmu opiera Marcin Koszałka, bez wątpienia stanie się kością niezgody i jednym z głównych tematów polityczno-społeczno-kulturowej debaty. Do sieci trafił właśnie dłuższy fragment "Białej odwagi".

Filip Pławiak w filmie "Biała odwaga" Marcina Koszałki
Filip Pławiak w filmie "Biała odwaga" Marcina Koszałki
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Adam Golec

W produkcji zrealizowanego za 16 mln zł filmu partycypowały Krakowskie Biuro Festiwalowe, Monoliths Films, Regionalny Fundusz Filmowy (Kraków) oraz Państwowy Instytut Sztuki Filmowej. Duże wsparcie instytucji państwowych to także i spora odpowiedzialność – wszelkie ewentualne zarzuty co do wizji historycznej przedstawionej w dziele mogą od razu wyjść z punktu pt. "i to za nasze, podatników, pieniądze".

Od "Białej odwagi" zdążył się już odciąć Instytut Pamięci Narodowej, który zdementował doniesienia o konsultowaniu się twórców z jednostką. "Żaden pracownik IPN-u nie jest też oficjalnym konsultantem historycznym filmu. Wprawdzie na prośbę twórców obrazu, pracownik oddziału IPN w Krakowie (...) dokonał krytycznej oceny kilku wstępnych wersji scenariusza, (...) lecz IPN nie ma żadnego wpływu na to, czy twórcy filmu te uwagi uwzględnili" – napisał rzecznik prasowy Instytutu Rafał Leśkiewicz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lista kolaborantów

W ramach akcji promocyjnej, a w tym przypadku i edukacyjnej, dystrybutor Monolith Films przypomina, że "Goralenvolk" to działania administracyjne i polityczne na terenie Podhala w czasie II wojny światowej, umocowane w koncepcji germańskiego pochodzenia górali podhalańskich. Jesienią 1939 r. ich delegacja, wybrana spośród kilkunastu członków wpływowych miejscowych rodzin, oddała hołd Hansowi Frankowi, tym samym sygnalizując swoją gotowość do kolaboracji.

Powstała nawet lista osób, które zdecydowały się na współpracę z okupantem. – To nie jest legenda. Listy, na których podpisali się górale, deklarując, czy czują się Polakami, istniały naprawdę. Nie było jednej, było ich wiele. Temat Goralenvolku jest całkiem nieźle opisany, natomiast sama historia została wyparta z życia publicznego i zbiorowej świadomości – tłumaczył Łukasz M. Maciejewski, współscenarzysta "Białej odwagi", który wcześniej współpracował z reżyserem przy jego słynnym "Czerwonym pająku".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

BIAŁA ODWAGA | Zobacz ZWIASTUN filmu | W kinach od 8.03

– Razem z Marcinem Koszałką czujemy, że nasz film wywoła kontrowersje, bo Polacy o swojej historii nie rozmawiają; Polacy o swojej historii krzyczą. Natomiast nas nigdy nie interesowała tania sensacja, moralizatorstwo czy rozliczanie ludzi – mówił autor scenariuszy do "Bratów" Marcina Filipowicza czy "Ukrytej sieci" Piotra Adamskiego.

Maciejewskiemu wtórował Koszałka. – Dla mnie historia polskich górali ma wymiar uniwersalny i jest opowieścią o manipulowaniu odrębną grupą etniczną. (...) Tak to opowiadamy w "Białej odwadze", która jest także świadectwem zdrady i ludzkiego dramatu wynikającego z wyborów niemożliwych. Sam nie wiem, co bym zrobił, stojąc przed decyzją moich filmowych bohaterów... – mówi reżyser, współscenarzysta i autor zdjęć do filmu o Goralenvolk.

Plakat filmu "Biała odwaga", która zadebiutuje na ekranach kin w piątek, 8 marca 2024 r.
Plakat filmu "Biała odwaga", która zadebiutuje na ekranach kin w piątek, 8 marca 2024 r.© Monolith Films

"Biała odwaga": zobacz mocną scenę

W ramach akcji promocyjnej do sieci trafiła właśnie scena z "Białej odwagi", która dotyczy wspomnianej wcześniej listy góralskich kolaborantów. Wcielający się w oficera UB Adam Woronowicz próbuje przekonać do siebie grupę milczących górali. Kiedy to się jednak nie udaje, zmienia metodę z marchewki na kij i pokazuje im gęsto zasiany nazwiskami kolaborantów spis.

Oprócz gwiazdora dylogii o "Teściach"serialu Canal+ "The Office PL", w "Białej odwadze" wystąpili też Filip Pławiak (serial "Chyłka"), Sandra Drzymalska (seriale "Sexify", "Stulecie winnych"), Jakub Gierszał ("Doppelgänger. Sobowtór"), Julian Świeżewski (seriale "Krucjata", "Imfamia", "Absolutni debiutanci") i Wiktoria Gorodeckaja (serial "Skazana").

Premiera filmu "Biała odwaga" Marcina Koszałki już w piątek, 8 marca 2024 r. w kinach.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)