Najbardziej pożądani w Hollywood
Aktorzy George Clooney, Tobey Maguire i Ben Affleck oraz piosenkarze Enrique Iglesias i Justin Timberlake znajdują się na liście 50 najbardziej pożądanych kawalerów Hollywood, jaką sporządził magazyn "People".
19.06.2002 02:00
Nie jestem z nikim związany. Żadnych randek, żadnych pocałunków- opowiada 21-letni Timberlake z zespołu N'Sync, którego dziewczyną do niedawna jeszcze była inna gwiazda muzyki pop, Britney Spears.
W moim zawodzie ciężko znaleźć kogoś, komu można naprawdę zaufać- żali się 27-letni Iglesias. Jak wyznał dziennikarzowi magazynu, nie jest z nikim związany od sześciu lat.
Na przeciwległym biegunie znajduje się George Clooney, którego "People" nazywa "automatem do randkowania" ("dating machine"). Magazyn opisuje cztery romanse 41-letniego aktora nie ukrywając, że to tylko część jego podbojów sercowych. W tej samej kategorii znaleźli się także: aktor Al Pacino, reżyser Ed Burns, i muzyk Lenny Kravitz, ale żaden z nich jednak nie przebił się do tegorocznej "50".
Przy okazji opublikowania tegorocznej listy "People" przygotował też zestawienie kawalerów wszechczasów. Według magazynu, aktorzy Warren Beatty, Cary Grant, Burt Reynolds, czy muzyk Elvis Presley stali się dziś ikonami mężczyzn stanu wolnego.