Nie wyjdzie z aresztu. Sytuacja robi się coraz bardziej dramatyczna
Pod koniec 2021 roku Doda napisała w mediach społecznościowych: "Emil z 45 zarzutami został zatrzymany. Ja jako prezes spółki dostałam jeden zarzut i pewnie parę lat bronienia się w sądzie". Później pojawiły się informacje, że producent filmowy dostanie 50 czy 80 zarzutów. Ostatnia aktualizacja mówi już o 95 zarzutach.
Na początku informacje o prokuratorskim śledztwie w sprawie m.in. nieuregulowanych wierzytelności związanych z produkcją filmu "Dziewczyny z Dubaju", media czerpały głównie z oświadczeń i wpisów Doroty Rabczewskiej. "Jako producent kreatywny, tworząc film od A do Z, wykonałam swój obowiązek przynosząc gotowe dzieło. Drugiego producenta, mojego ex męża, zadaniem było przynieść na to budżet, dopiąć umowy z inwestorami i opłacić ekipę" – tłumaczyła w mediach społecznościowych Doda.
"Emil z 45 zarzutami został zatrzymany. Ja jako prezes spółki dostałam jeden zarzut i pewnie parę lat bronienia się w sądzie. Rozumiem. Za głupotę, naiwność i zaufanie się płaci. Brak świadomości nie zwalnia z odpowiedzialności. Chce pomóc inwestorom i ekipie odzyskać pieniądze, dlatego z syndykiem omawiam porozumienie od miesiąca" – informowała opinię publiczną piosenkarka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zarzuty, o których wspomina Doda sprawiły, że Emil S. trafił za kratki. Został zatrzymany w związku z podejrzeniem o działalność przestępczą. Teraz producent filmowy musi się zmierzyć z 95 zarzutami. Dotyczą one m.in. przywłaszczenia mienia na kwotę około 8,5 mln zł, które miało zostać przeznaczone na produkcję filmu, działanie na szkodę 44 inwestorów oraz przeniesienie ponad 12 mln zł na stworzoną przez niego spółkę z siedzibą na Malcie.
Jak powiedział prokurator Marcin Przestrzelski, działający w imieniu rzecznika warszawskiej prokuratury, "na wniosek prokuratora sąd przedłużył tymczasowe aresztowanie wobec Emila S. Postępowanie pozostaje w toku, wciąż gromadzony jest materiał dowodowy".
"Z uwagi na dobro śledztwa prokuratura nie udziela informacji o poczynionych ustaleniach, jak również o czynnościach procesowych zrealizowanych w toku postępowania" – dodał prokurator.
Przedłużenie aresztu to niejedyny problem Emila S. W związku ze stawianymi mu zarzutami sąd zabezpieczył majątek podejrzanego. Chodzi m.in. o kolekcję zegarków o łącznej wartości 700 tys. zł, samochód BMW X6 wyceniony na 400 tys. zł. Ustanowiono też hipotekę przymusową na nieruchomości wchodzącej w skład jego majątku (1,2 mln zł) oraz roszczenie pieniężne na kwotę 500 tys. zł.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wplątujemy się w "Ukrytą sieć", wracamy do szokującego procesu "Depp kontra Heard" oraz ponownie zasiadamy do kanapkowej uczty w "The Bear". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.