Niespodziewany zwrot ws. Iron Mana w "Avengers". Robert Downey Jr. jednak zgłoszony
Fani Tony'ego Starka mają powody do zadowolenia. Disney postanowił umieścić Roberta Downey Jr. na liście, którą wysłał do oscarowej Akademii. Aktor będzie miał szansę na statuetkę?
Robert Downey Jr. rolą Tony'ego Starka w marvelowskiej serii zaskarbił sobie serca fanów. Aktor nie chciał brać jednak udziału w oscarowej promocji "Avengersów". To nie przeszkodziło Disneyowi wpisać go na listę wysłaną Akademii. Tym samym aktor miałby szansę na statuetkę w kategorii 'Najlepszy aktor drugoplanowy'.
Obok niego na liście znaleźli się Chris Hemsworth, Chris Evans, Mark Ruffalo, Jeremy Renner, Josh Brolin oraz Don Cheadle. Wśród pań zostały docenione Scarlett Johansson, Brie Larson, Gwyneth Paltrow, Zoe Saldana oraz Karen Gillan. Czy ktokolwiek z nich ma szansę na Oscara? Przekonamy się niedługo, czy Akademia doceni marvelowskie starania.
Być może "Avengers: Koniec gry" znajdzie się wśród nominowanych do Oscara filmów w kategoriach takich jak: 'Najlepsze efekty specjalne' czy 'Najlepszy montaż'. Tym samym Marvel Studios oraz Disney liczą po cichu na powtórkę z Oscarów 2019, kiedy została doceniona "Czarna Pantera"? A może boją się DC Comics, które na pewno wystawi uwielbianego "Jokera"?
Od początku bowiem mówi się o tym, że to odtwórca głównej roli Joaquin Phoenix ma szansę na statuetkę. Gdyby zarówno "Avengersi", jak i "Joker", zostali docenieni przez Akademię, można by to uznać za przełom w historii kinematografii.
Ciekawe, jak zareagowałby Martin Scorsese, który ma tak złe zdanie o filmach superbohaterskich?