Odsiadka Paris Hilton powodem do radości
Chrześcijańska organizacji The Resistance cieszy się, że Paris Hilton trafi za kratki.
09.05.2007 03:03
Artystka złamała warunki zwolnienia warunkowego, gdy 15 stycznia prowadziła auto z nieważnym prawem jazdy i została zatrzymana przez patrol policji. Tłumaczyła, iż nie wiedziała o zawieszeniu dokumentu. 4 maja sąd w Los Angeles wydał wyrok na gwiazdę, skazując ją na 45 dni pozbawienia wolności. Dziedziczka hotelowej fortuny i jej rodzina wyraziła swoje niezadowolenie z wyroku nazywając go niesprawiedliwym, ale Mark DICe, założyciel The Resistance jest uradowany takim obrotem sprawy. Zachęca on młodych ludzi do świętowania z tej okazji.
- Będziemy wrzucać płyty i książki Paris Hilton do śmietników przy hotelach Hilton w Ameryce - zdradził DICe. - Zamierzamy zmieść je z powierzchni ziemi. Hilton jest niewyedukowaną materialistką, która stała się znana dzięki amatorskiemu filmowi porno, a dzieci i młodzież uznają ją za wzór.
Akcja The Resistance jest zaplanowana na 5 czerwca pod hotelem Beverly Hilton. Tego samego dnia rozpocznie się kara Paris.