Ojciec Borysa Szyca nie żyje. "Żegnaj tato"
Aktor Borys Szyc na swoim instagramowym koncie przekazał smutną informację o śmierci ojca. Pokazał ich wspólne zdjęcie, napisał parę słów. Od razu pojawiły się kondolencje od znanych przyjaciół Borysa.
"Żegnaj tato. Do zobaczenia kiedyś… odpoczywaj w spokoju. #rip" - napisał Borys Szyc pod zdjęciem z ojcem. Na fotografii widać dwóch uśmiechniętych mężczyzn, senior z uśmiechem podnosi dłoń w powitaniu.
Pod wpisem Borysa kondolencje składają jego znani przyjaciele: Maciej Musiał, Łukasz Płoszajski, Natalia Lesz i inni.
Jerzy Franciszek Michalak, artysta teatralny zmarł w wieku 80 lat. Był związany z kilkoma polskimi teatrami. W sumie realizował ponad 100 scenografii w polskich teatrach. Michalak rozstał się z matką Borysa, kiedy ich syn miał zaledwie trzy lata. Borys w dorosłym życiu zmienił nazwisko na nazwisko panieńskie matki.
Jak podawał serwis Pudelek, ostatnie kilkanaście lat życia Michalak spędził w Biczycach pod Nowym Sączem. Tam założył teatr i prowadził własną pracownię malarską.
Borys Szyc pojednał się z ojcem. Przez lata nie miał z nim kontaktu
Jerzy Michalak już kilkukrotnie w przeszłości wyciągał rękę do syna, by po latach naprawić ich relacje. Na początku gwiazdor serialu "Warszawianka" jednak pozostał na te próby niewzruszony. Do czasu. Przełom nastąpił w ubiegłym roku.
- Ważne jest, aby ojca odnaleźć, nawet jak on jest już starszym człowiekiem. Robię to dla siebie. Ten kontakt jest mi potrzebny do ukonstytuowania samego siebie - powiedział wtedy Borys Szyc.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy szokującym "Królu Zanzibaru", który oszukał setki turystów z Polski. Jest też o epokowej zmianie w krwawym, pełnym przemocy "Rodzie smoka". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: