Orlando Bloom boi się Johnny'ego Deppa

Orlando Bloom czuł się bardzo onieśmielony w towarzystwie Johnny'ego Deppa, swojego kolegi z planu 'Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka'.

Orlando Bloom boi się Johnny'ego Deppa

03.07.2006 13:45

Bloom i Depp wystąpili razem już w dwóch obrazach z pirackiej serii. Część pierwsza "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły" gościła na ekranach w 2003 roku, zaś kolejna "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" wchodzi do kin 6 lipca. Obecnie trwają prace nad trzecim epizodem trylogii.

Bloom przyznaje, że początkowo czuł obawy przed współpracą z Deppem, aktorem wielkiego kalibru o ugruntowanej w Hollywood pozycji gwiazdy._ - Granie z Johnny Deppem podnosi poprzeczkę_ - stwierdził aktor._ - Naprawdę. Czasem jest też wyjątkowo onieśmielające._

ZOBACZ ZAWADIACKICH AKTORÓW W 'PIRATACH Z KARAIBÓW 2'
Między aktorami szybko jednak zawiązała się przyjaźń, która przełamała obawy 22-letniego Blooma._ - Świetnie nam się współpracuje_ - podkreślał aktor._ - Johnny jest naprawdę znakomity_.

Bloom wcielił się w postać Willa Turnera. Obok dwóch sławnych panów na ekranie możemy także podziwiać Keirę Knightley w roli Elizabeth Swann. Do Polski produkcja "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" zawita 21 lipca.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)