Pierwsze recenzje filmowego ''Thora''
Długo oczekiwana ekranizacja "Thora" doczekała się pierwszych pokazów prasowych. Amerykańskie media przyjęły film z umiarkowanym entuzjazmem. Pojawiły się też krytyczne uwagi.
W serwisie RottenTomatoes.com film cieszy się na razie wysoką oceną 83 procent pozytywnych recenzji. Trzeba jednak wziąć poprawkę na fakt, że to wynik z zaledwie sześciu tekstów. Pięć z nich ma pozytywny wydźwięk, jeden negatywny.
" Najlepszy jak dotąd film Marvela " tytułuje swoją recenzję wpływowy serwis ComicBookResources.com, a jej recenzent pisze, że pomimo iż " Thor " nie jest pozbawiony wad, to studio wyciągnęło wnioski ze swoich poprzednich produkcji i postawiło na porządny scenariusz. Jonah Weiland chwali aktorstwo, ścieżkę dźwiękową, a sekwencje rozgrywające się w Asgardzie porównuje do " Władcy pierścieni ".
Sekwencje w Asgardzie chwali też Jim Vejvoda z serwisu popkulturowego IGN.com. "Sceny z Lokim i Odinem są niezwykle intensywne i wypełniają je emocje, których brakuje na Ziemi. Czuć, że w te momenty Branagh i jego ekipa zainwestowali najwięcej emocji – to pomaga kupić opowieść dziejącą się w całkowicie fantastycznym świecie". Kontynuując ten wątek recenzent narzeka, że sceny dziejące się na Ziemi są zbyt krótkie przez co przemiana Thora jest nieprzekonująca.
Autorem najbardziej krytycznej recenzji jest Matthew Toomey z serwisu TheFilmPie.com. Tommey docenia wykonanie filmu, ale zarzuca mu wtórność i brak dramatyzmu. " Thor został ulepiony z dobrze znanej gliny filmów dla nastolatków używanej w ciągu ostatniej dekady w tak wielu komiksowych adaptacjach. Próbuje zdobyć widza raczej oszałamiającymi efektami specjalnym niż emocjonującą i wciągającą historią. Z pewnością jest wielu widzów, którzy to lubią, ale ja do nich nie należę ". – pisze recenzent, a w ostatnich akapitach przyznaje się, że jest już nieco zmęczony zalewem filmów komiksowych.
Oficjalna premiera "Thora" zapowiadana jest na 29 kwietnia.