Aktor zdecydował się na drobny zabieg dziesięć lat temu.
- Byłem na wpół pijany po lunchu z Edem Bradleyem i Jimmym Buffettem, którzy obydwaj mieli kolczyki - wspomina. - I to zainspirowało mnie do przekłucia uszu. Po lunchu przeszedłem całą Madison Avenue w poszukiwaniu jubilera i zrobiłem sobie dziurki.