To będzie jego ostatni film? "Zasłużyłem na emeryturę"

W ubiegłym miesiącu rozpoczęły się zdjęcia do filmu Władysława Pasikowskiego "Zamach na papieża". Wszystko wskazuje na to, że będzie to pożegnanie Bogusława Lindy z kinem i polską publicznością. "Myślę, że zasłużyłem na emeryturę" – powiedział aktor w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Bogusław Linda w filmie "Psy 3"
Bogusław Linda w filmie "Psy 3"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Można zaryzykować stwierdzenie, że swoje najwybitniejsze role Bogusław Linda zagrał w latach 80., a więc zanim jeszcze nawiązał współpracę z Władysławem Pasikowskim i stał się wielką gwiazdą polskiego kina. Za "Przypadek" Krzysztofa Kieślowskiego i "Kobietę samotną" Agnieszki Holland został nagrodzony Złotymi Lwami za najlepszą rolę męską. Z tamtego okresu niemal wszystkie kreacje Lindy były godne najwyższego uznania. Wymieńmy jeszcze "Matkę Królów" Janusza Zaorskiego, "Białą wizytówkę"/"Magnata" Filipa Bajona, "Zabij mnie glino" Jacka Bromskiego.

Gwiazdorski etap kariery Bogusława Lindy rozpoczął się na początku lat 90. Pierwsze wspólne filmy Lindy i Pasikowskiego, "Kroll" oraz "Psy", ukierunkowały polską kinematografię na wiele lat. Na przestrzeni dekady legendarny duet polskiego kina zrealizował jeszcze: "Psy II: Ostatnią krew" (1994), "Słodko gorzki" (1996), "Demony wojny wg Goi" (1998), "Operację Samum" (1999), "Reicha" (2001). Później ich zawodowe drogi się rozeszły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Przypadek" polityczny, reż. Krzysztof Kieślowski, 1981, Polska, dystr. WFDiF

Twórcy męskiego kina, najwięksi twardziele rodzimej kinematografii na planie filmowym ponownie spotkali się dopiero podczas realizacji trzeciej części "Psów", która miała premierę w 2020 roku. Następny film Pasikowskiego i Lindy "Zamach na papieża" ma być nie tylko ich ostatnim wspólnym dziełem, ale także ostatnim filmem w karierze jednego z najpopularniejszych aktorów w historii polskiego kina. "Obaj zaprosiliśmy się do tej współpracy. Umówiliśmy się, że zrobimy film, który zostanie w naszej pamięci" – powiedział Linda w najnowszym wywiadzie dla PAP.

W wywiadzie Bogusław Linda zadeklarował również chęć przejścia na emeryturę. Wszystko wskazuje na to, że tym razem podjął ostateczną decyzję. "Zamach na papieża" ma być jego ostatnim filmem. "Myślę, że zasłużyłem na emeryturę i że wystarczy mnie już w tym kinie. Chciałbym sobie trochę pożyć. Pojeździć po świecie, ponurkować, popływać, polatać, pojeździć konno, pobawić się" – powiedział aktor.

"Zamach na papieża" opowie historię zamachu na Jana Pawła II, do którego doszło w 1981 roku na placu świętego Piotra w Rzymie. Mehmet Ali Agca oddał wtedy w stronę Karola Wojtyły kilka strzałów, trafiając go w brzuch oraz rękę. W 2006 roku komisja śledcza włoskiego parlamentu ustaliła, że rozkaz zabicia papieża wydał osobiście I sekretarz KC KPZR Leonid Breżniew. Kulisy zamachu oraz motywy, którymi kierował się Agca, nie zostały jednak do końca wyjaśnione.

"Zamach na papieża"
"Zamach na papieża"© Materiały prasowe

Kogo zagra Bogusław Linda w ostatnim swoim filmie? Na razie jest to trzymane w tajemnicy. Dystrybutor, Kino Świat, mówi o "gęstym i porywającym thrillerze inspirowanym prawdziwymi wydarzeniami". Premiera została zaplanowana na 3 października 2025 roku.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o hitowej polskiej komedii "Rozwodnicy" na Netfliksie, zastanawiamy się, czy Demi Moore dostanie Oscara, czy Złotą Malinę za "Substancję" i zdradzamy, co dzieje się na planach filmów i seriali. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (112)