Polska reżyserka z szansami na prestiżową nagrodę

61. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Locarno rozpoczyna się w środę wieczorem. Podczas jego trwania zostanie zaprezentowanych w różnych kategoriach 200 filmów pełnometrażowych. O główną nagrodę, Złotego Leoparda, walczyć będzie 18 filmów.

Festiwal rozpocznie się pokazem filmu "Znowu w Brideshead" na podstawie słynnej powieści Evelyna Waugh. Ekranizacja ta, z udziałem Emmy Thompson, w Locarno ma swoją europejską premierę. Film ten, w reżyserii Juliana Jarrolda, niedawno zaprezentowany w USA, został tam ciepło przyjęty ze względu na elegancką realizację.

W czwartek odbędą się premierowe pokazy dwóch filmów konkursowych - "Parque Via" meksykańskiego reżysera Enrique Rivero i "Sonbahar" (Jesień) Turka Ozcana Alpera.

Honorowego Leoparda za całokształt twórczości otrzyma w Locarno jeden z weteranów szwajcarskiego festiwalu - izraelski reżyser Amos Gitai, który pokaże film "Plus tard" (Później) z Jeanne Moreau i Hippolytem Girardot. Jego bohater stara się przypomnieć dziadków, którzy zginęli w obozie koncentracyjnym. Kilka filmów Gitaia prezentowanych było w latach ubiegłych w Locarno, a w 1992 roku on sam był członkiem festiwalowego jury.

W tym roku nagrodę za całokształt twórczości odbierze aktorka Angelika Huston, nagrodzona w 1986 roku Oskarem za rolę w "Honorze Prizzich".

Na szwajcarskim festiwalu wystartuje w konkursie głównym także polsko-niemiecki film "33 sceny z życia" w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej.

Oprócz filmów fabularnych na festiwalu do 16 sierpnia pokazanych zostanie też 180 filmów krótkometrażowych.

Odbywający się od roku 1946 festiwal w Locarno jest jedną z najstarszych i najbardziej prestiżowych imprez filmowych na świecie. Zwycięzcami w Locarno byli m.in. Rene Clair, Roberto Rosselini, Michelangelo Antonioni, Stanley Kubrick, Milosz Forman, Mike Leigh, Istvan Szabo, Jim Jarmusch.