Prezydent Lech Kaczyński patronuje Wajdzie

Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią Kaczyńską zgodzili się objąć patronat honorowy nad najnowszym filmem Andrzeja WajdyPost Mortem. Opowieść katyńska”. Patronat nad filmem objął również Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Kazimierz Michał Ujazdowski.

Prezydent Lech Kaczyński patronuje Wajdzie
Źródło zdjęć: © Oficjalna strona filmu Post mortem. Opowieść Katyńska

09.03.2007 15:53

„Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej i Małżonka Prezydenta z zainteresowaniem i uznaniem przyjęli informację o realizacji pierwszego fabularnego filmu, który opowie o losie rodzin polskich oficerów zamordowanych przez NKWD w lasach katyńskich wiosną 1940 roku” napisała Elżbieta Jakubiak - Szefowa Gabinetu Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej w liście do producenta filmu Akson Studio.

Zdaniem Elżbiety Jakubiak powstanie film dla dorosłych Polaków, a zwłaszcza członków Rodzin Katyńskich, który będzie stanowić odpowiedź na pięćdziesięcioletnie „kłamstwo katyńskie”. Dla młodego pokolenia będzie ważną lekcją historii, a dla wszystkich poruszającym przeżyciem artystycznym.

„Post Mortem. Opowieść katyńska” ma być pierwszą na artystycznej drodze, osobistą opowieścią reżysera o samym sobie. Na ekranie zobaczymy „prawdę, której bohaterami nie są zamordowani oficerowie, lecz kobiety, które czekają na ich powrót” - pisze na stronie internetowej filmu Andrzej Wajda.

Do wspólnego tworzenia filmu reżyser zaprosił wielu znakomitych polskich aktorów, m.in.: Maję Ostaszewską, Artura Żmijewskiego, Marię Komorowską, Władysława Kowalskiego, Andrzeja Chyrę, Danutę Stenkę. Wśród realizatorów pojawiają nazwiska: Pawła Edelmana, Marka Rajcy, Kamila Przełęckiego, Katarzyny Fukacz–Cebuli i Michała Kwiecińskiego.

Film Andrzeja Wajdy będzie miał premierę 17 września 2007 roku, równo 68 lat po historycznej dacie inwazji ZSRR na Polskę i 14 lat po opuszczeniu terenu naszego kraju przez wojska radzieckie. Film jest pierwszą fabularną produkcją traktującą o zbrodni katyńskiej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)