Przemoc i seks przekonały Gemmę Arterton
Gemma Arterton zdecydowała się na występ w filmie "The Disappearance of Alice Creed" ze względu na liczne sceny przemocy i seksu.
03.03.2010 16:33
Aktorka przyznała, że mroczny scenariusz thrillera bardzo ją zaintrygował i pomimo sprzeciwu doradców, postanowiła zgodzić się na rolę.
- Ten film ma naprawdę doskonały scenariusz i grają w nim świetni aktorzy - oświadczyła Brytyjka. - Niektórzy ludzie z mojego otoczenia odradzali mi udział w tym projekcie. Nie byli pewni, czy to dobry pomysł. To brutalny film pełen rozbieranych scen, ale właśnie dlatego chciałam w nim zagrać.
Przypomnijmy, że thriller "The Disappearance of Alice Creed" przedstawia historię dwóch mężczyzn, którzy postanawiają porwać pewną bogatą dziewczynę. Pozornie prosty plan zaczyna się komplikować, kiedy przez bohaterów przemawia chciwość, pożądanie i agresja.
Gemmę Arterton będziemy mogli podziwiać od 9 kwietnia w produkcji "Starcie Tytanów".