Radziwiłowicz szybko do pracy nie wróci

]( http://www.efakt.pl )
Na początku grudnia Jerzy Radziwiłowicz (50 l.) podczas próby do spektaklu "Balladyna" w Teatrze Narodowym uległ poważnemu wypadkowi. Jak dowiedział się Fakt szanse na to, że aktor szybko wróci do pracy są bardzo małe.

Nieszczęsny upadek Jerzego Radziwiłowicza skończył się poważnym złamaniem nogi i dwóch żeber. Złamanie wymagało nawet operacji. Jak dowiedział się fakt, aktor pozbył się już gipsu.

– Kilka dni temu panu Jerzemu zdjęto gips – mówi nam pracownik teatru. Jednak powrót aktora do pracy szybko nie nastąpi. – Nie wpłynęło do nas żadne zaświadczenie lekarskie o możliwości jego grania. W lutym w zastępstwie zagra Emilian Kamiński (58 l.). Podejrzewam, że pan Jerzy szybko do nas nie wróci, bo będzie miał rehabilitację przez kilka tygodni – dodaje.

Różczka chce adoptować dziecko z Afryki