Rose McGowan: Dziwaczna seksbomba z horrorów

Rose McGowan: Dziwaczna seksbomba z horrorów
Źródło zdjęć: © Imperial CinePix

28.02.2012 | aktual.: 11.04.2017 10:13

Kiedy poznacie historię seksownej Rose McGowan, możecie ją uznać za najbardziej pomyloną gwiazdę w Hollywood

Kiedy poznacie historię seksownej Rose McGowan, możecie ją uznać za najbardziej pomyloną gwiazdę w Hollywood. Aż trudno uwierzyć, jak wiele niezwykłych przygód miała w swoim życiu. Ale dlaczego ta popularna 38-latka wszędzie opowiada o swoich dziwactwach?

Tylko u nas dowiecie się, co w niej jest tak szalonego i pociągającego, że nawet sam Robert Rodriguez z miłości do niej porzucił żonę i piątkę dzieci po 17 latach małżeństwa. Trudno w to uwierzyć? To jeszcze nic…

Piękna McGowan polskiej publiczności najbardziej jest znana z filmu „Planet Terror”, w którym zagrała żyletę z karabinem maszynowym zamiast nogi (sic!), a także z popularnego horroru „Krzyk”, gdzie wystąpiła w roli blond przyjaciółki biednej Sidney Prescott.

Ta dziewczyna wie, jak się najlepiej zaprezentować. Jako dziecko była wychowywana przez sektę, później zaręczyła się z Marilynem Mansonem, by po trzech latach zerwać z nim i związać się Rodriguezem. Według plotek jedna z najgorętszych brunetek w USA nie jest już nawet z tym znanym reżyserem.

Z kim więc się teraz spotyka? Co się z nią stało?

Rose miała się wcielić w ikonę kina porno lat 70. oraz zostać nowym wcieleniem *Barbarelli. Nic jednak z tego nie wyszło. Dlaczego przestało się jej powodzić? >>>*

1 / 10

Dzieciństwo w sekcie

Obraz
© Kino Świat

Rose urodziła się we Florencji i tam spędziła pierwsze lata swojego życia. Już jako dziecko od czasu do czasu pozowała do włoskich magazynów.

Niestety jej bajkowe dzieciństwo szybko zamieniło się w koszmar. Cała rodzina McGowanów w akcie desperacji musiała uciekać z Włoch przed znaną na całym świecie sektą „Rodzina”. Przyszła aktorka miała wówczas zaledwie osiem lat.

Przez kolejne lata rodzice Rose wraz z piątką jej rodzeństwa przemierzali Europę w poszukiwaniu nowego domu. Niestety, w czasie żmudnej tułaczki jej rodzice postanowili się rozstać. Matka zabrała Rose z jej rodzeństwem do USA, a ojciec pozostał na kontynencie.

Kiedy przyszła gwiazda przyjechała do nowego kraju nie znała ani słowa po angielsku. Jej życie zaczęło się na nowo kiedy miała 10 lat.

Co takiego wydarzyło się w sekcie, że cała rodzina postanowiła uciec jak najdalej od Włoch?

2 / 10

Makabryczne wspomnienia

Obraz
© Kino Świat

Aktorka ujawniła niedawno szokującą prawdę o pierwszych latach swojego życia. Do wieku 8 lat Rose była wychowywana w sekcie „Rodzina”, znanej wcześniej jako Dzieci Boże.

- Życie w Rodzinie było idylliczne, choć jej członkowie nie mieli prawa być niedoskonali - wspomina McGowan.

- Miałam na kciuku małą brodawkę. Szłam sobie pewnego dnia korytarzem, gdy nagle otworzyły się jedne z drzwi, wyskoczył z nich jakiś dorosły człowiek, złapał mnie za dłoń i obciął brodawkę żyletką. Pamiętam to do dziś.

- Kobiety w tej organizacji służyły mężczyznom seksualnie, a ja nie chciałam być taka jak one. Na szczęście mój tata wyciągnął mnie i naszą rodzinę z sekty, gdy zorientował się, że zaczyna promować się w niej seks z nieletnimi. Panicznie bał się, że ktoś będzie mnie molestował. Po ucieczce nie było nam łatwo. Pamiętam, że ukrywaliśmy się w kamiennym domu, a jakiś facet próbował rozbić drzwi młotkiem. Na szczęście nic nam się nie stało. Później największym wyzwaniem okazało się przystosowanie do zwykłego środowiska. Mnie i mojemu rodzeństwu wydawało się, że wszyscy dookoła są strasznie nudni – wspomina aktorka w wywiadzie.

3 / 10

Rodzina kontratakuje

Obraz
© Kino Świat

Przedstawiciele „Rodziny” natychmiast zareagowali na wypowiedź aktorki.

- Opowieści Rose McGowan są mocno podkoloryzowane i często absurdalne - czytamy w oświadczeniu przesłanym do mediów w wakacje zeszłego roku.

- Wszystko wskazuje na to, że opierają się one na wspomnieniach dziecka pomieszanych z wyobrażeniami. Rose chce najwyraźniej zrobić wokół siebie trochę szumu. Nie podoba nam się też użycie słowa "sekta" w odniesieniu do naszej organizacji. To pejoratywne i niesprawiedliwe określenie.

To jeszcze nie koniec kontrowersji związanych z życiem prywatnym i karierą pięknej gwiazdy kina.

4 / 10

''Krzyk'' i Marilyn Manson

Obraz
© Imperial CinePix

Rose McGowan pierwszy raz pojawiła się na dużym ekranie w 1992 roku. Miała wtedy 19 lat.

Z mniejszym lub większym sukcesem aktorka zawsze pojawiała się w produkcjach z dreszczykiem. Nic więc dziwnego, że jej pierwszy międzynarodowy sukces przyszedł wraz z premierą filmu „Krzyk” (1996).

McGowan szybko zyskała popularność i stała się rozpoznawalna. Zaczęła pojawiać się na okładkach znanych czasopism i została twarzą linii odzieżowej Bebe.

W tym samym czasie Rose zaczęła się spotykać z kontrowersyjny muzykiem, Marilynem Mansonem i nagle jej zła sława zaczęła przybierać na sile. Para pojawiała się w dziwacznych strojach na przeróżnych kontrowersyjnych imprezach. W mediach aż huczało od plotek na temat ich perwersyjnych praktyk seksualnych i nietuzinkowego stylu życia.

Im dłużej trwał związek, tym Rose McGowan coraz bardziej zaczęła być kojarzona z kiepskimi horrorami i mrocznym wizerunkiem.

5 / 10

Piękna dziwaczka

Obraz
© Kino Świat

Wszystko do czasu, gdy aktorka postanowiła zerwać trwające blisko trzy lata zaręczyny.

Jej kariera jakby na nowo ożyła – z mrocznej dziwaczki McGowan zaczęła się przeistaczać w gorącą seksbombę ekranu.

Miała swoje dziwne zachowania, o których chętnie informowała media, jak lunatykowanie we śnie albo choroba nerwicy natręctw, na którą ponoć cierpi od lat.

Wszystkie dziwactwa zaczęły jednak przesłaniać jej uroda oraz nietuzinkowy charakter.

Widzowie zaczęli zwracać na Rose większą uwagę, a ona, kiedy publicznie wyzbyła się swoich przywar, nagle zaczęła zachwycać kobiecością.

6 / 10

Rozkwit w życiu zawodowy

Obraz
© Warner Bros. Entertainment Inc.

Rok 2001 aktorka może zaliczyć jako przełomowy nie tylko w życiu osobistym, ale także zawodowym.

W tym czasie Rose McGowan dołączyła do stałej obsady popularnego serialu „Czarodziejki”, gdy Shannen Doherty zrezygnowała z dalszego udziału w produkcji.

Ważny w karierze gwiazdy był również występ w miniserialu „Elvis” z Jonathanem Rhys-Myersem w roli głównej, gdzie McGowan zagrała znaną aktorkę, Ann-Margaret.

W niedługim czasie (2006) Rose powróciła na duży ekran thrillerem noir „Czarna Dalia” w reżyserii Briana De Palmy.

7 / 10

Spotkanie na szczycie

Obraz
© Kino Świat

Te wszystkie produkcje i sukcesy na polu zawodowym zaprowadziły młodą gwiazdę w ręce dwóch najznakomitszych artystów współczesnego kina. Mowa oczywiście o Robercie Rodriguezie i Quentinie Tarantino.

W 2007 roku McGowan można było zobaczyć w obu segmentach filmowego projektu „Grindhouse”.

U Tarantino w filmie „Death Proof” aktorka zagrała blond ofiarę makabrycznego mordercy-kaskadera.

Natomiast u Rodrigueza Rose wcieliła się w fenomenalną femme fatale, która zamiast prawej nogi ma… karabin maszynowy. Za pomocą tej broni seksowna bohaterka próbuje uratować świat.

8 / 10

Złodziejka mężów?

Obraz
© AP

Rok 2007 to był jej najlepszy czas.

Gwiazda po udziale w projekcie duetu Tarantino-Rodriguez nagle stała się najbardziej pożądaną kobietą na świecie. Dowiodły tego liczne rankingi najseksowniejszych kobiet na świecie, opublikowane m.in. w Maksimie czy FHM.

W tym czasie rozpoczął się też głośno komentowany przez media i opinię publiczną romans z żonatym Robertem Rodriguezem.

Oliwy do ognia dolało porzucenie przez reżysera „Małych agentów” swojej żony i piątki ich dzieci po 17 latach małżeństwa. A wszystko dla pięknej Rose..

9 / 10

Co z ''Czerwoną Sonją''?

Obraz
© Kino Świat

Media donosiły, że Robert Rodriguez i Rose McGowan w 2008 roku rozpoczęli pracę nad swoim nowym filmem.

Adaptacja komiksu "Czerwona Sonja" miała trafić do kin w 2010. Jak sami dobrze wiemy, nic z tego nie wyszło. O filmie dziś nic nie wiadomo; próżno go szukać na kinowych afiszach.

McGowan miała wcielić się w postać rudowłosej wojowniczki, a Rodriguez miał podjąć się produkcji. Za reżyserię miał odpowiadać jego wieloletni współpracownik, Douglas Aarniokoski.

- Na początku uznałam ten pomysł za śmieszny - tłumaczy aktorka.

- Jestem stworzona, aby siedzieć na werandzie i sączyć miętę pod parasolem. Nie wiem, dlaczego zawsze muszę ratować świat – tak Rose komentowała swoją nową kreację aktorską w 2008 roku.

Innego zdania wówczas był Rodriguez, który spotykał się z McGowan nie tylko na planie filmowym.

- Rose to żyleta - zapewniał.
- Jest seksowna, silna i władcza. Z drugiej jednak strony potrafi być bardzo delikatna. Idealnie będzie pasować do roli Sonji.

Dlaczego więc nie doszło do realizacji „Czerwonej Sonji”?

10 / 10

Co się z nią stało?

Obraz
© Monolith Films

W 2009 roku para podała do wiadomości publicznej informację o swoim rozstaniu. To było podobno ich drugie „zerwanie” od czasów „Planet Terror”.

McGowan i Rodriguez po premierze ich wspólnego filmu szybko się zaręczyli, by zerwać po niespełna roku. Następnie pogodzili się po kilku miesiącach i już planowali ślub, jednak nagle wszystko zaczęło wskazywać na to, że do małżeństwa nie dojdzie.

I nie doszło. Od czasu ich rozstania minęły już ponad dwa lata. W tym czasie Rodriguez zrealizował film „Maczeta”, a McGowan wystąpiła w remake’u „Conan Barbarzyńca 3D” powracając do swojego mrocznego wizerunku.

Czy 38-letnia dziś aktorka zdobędzie nareszcie uznanie na jakie zasługuje, czy już na zawsze zostanie jej przypisana metka seksownego pomyleńca, znanego ze słabych horrorów?
(kk/mf)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)