W lipcu tego roku Doda pojawiła się w studiu Wirtualnej Polski, gdzie opowiedziała m.in. o przygodzie z filmem "Dziewczyny z Dubaju" z perspektywy czasu. Piosenkarka zdradziła, że na nim nie zarabia. Gdy teraz pojawiliśmy się z naszą kamerą na premierze filmu "Miłość na pierwszą stronę" w reżyserii Marii Sadowskiej (która też wyreżyserowała "Dziewczyny z Dubaju"), nie mogliśmy nie zapytać jej o komentarz do słów Dody. Sadowska wyznała, że także nie otrzymuje żadnych pieniędzy za dystrybucję swojego filmu zarówno w Polsce, jak i za granicą. Dlaczego? I w takim razie jak wyglądało jej rozliczenie z producentami? Tego dowiecie się, oglądając nasz materiał wideo.
