- Wszystkie nasze wygody zawdzięczamy tym, którzy je dla nas wywalczyli w pocie czoła. Możesz powiedzieć, że polityka cię nie interesuje, ale nigdy, że cię nie dotyczy - mówi Michał Marczak, jeden z najzdolniejszych młodych polskich reżyserów. Jego film "Wszystkie nieprzespane noce" odbił się echem w kraju i za granicą jako oryginalny portret młodego pokolenia. Dziś 34-letni reżyser w rozmowie z Wirtualną Polską mówi o potrzebie ożywienia uśpionej obywatelskości i wierze we wspólnotę, która może zmienić świat.