Taylor Swift nie zagra w ''X‑Men: Apocalypse''
Scenarzysta "X-Men: Apocalypse" Simon Kinberg zaprzecza pogłoskom, że Taylor Swift wystąpi gościnnie w najnowszym filmie o mutantach.
14.09.2015 22:34
Plotki, że Taylor Swift pojawi się w roli Dazzler, której zdolnością jest zamiana fal dźwiękowych w światło, pojawiły się po tym, jak scenarzysta i producent filmu Simon Kinberg został sfotografowany w towarzystwie Swift i pozostałych członków obsady - Jamesa McAvoya i Sophie Turner. Kinberg zaprzeczył jednak plotkom i wyjaśnił, skąd wzięły się te spekulacje.
- Nie, to nie ma z tym nic wspólnego - powiedział Simon Kinberg. - Wiem, skąd wzięły się plotki, to moja wina. Jestem wielkim fanem Tylor Swift. Słuchałem jej muzyki co rano, by się pobudzić.
Fotografia została wykonana po tym, jak Kinberg i inni członkowie ekipy filmowej uczestniczyli w koncercie Swift w Montrealu, w którym odbywały się zdjęcia do filmu "X-Men: Apocalypse". Po występie piosenkarka zaprosiła ich na backstage, gdzie zostało wykonane zdjęcie i to ono spowodowało pojawienie się plotek.
Chociaż plotki są nieprawdziwe, Kinberg przyznał, że spodobała mu się wizja Swift grającej w filmie o superbohaterach.
W najnowszym filmie z serii "X-Men" zagrają Michael Fassbender, Hugh Jackman, Jennifer Lawrence, Olivia Munn, Oscar Isaac i Alexandra Shipp. Akcja rozgrywa się dziesięć lat po wydarzeniach z "X-Men: Przeszłość, która nadejdzie". Premiera filmu w Stanach Zjednoczonych przewidziana jest na 27 maja 2016 roku.