Tito - człowiek, który zabił Tarantino

Tito Larriva to nie tylko wokalista i muzyk Tito & Tarantula, którego twórczość kochają tacy reżyserzy jak Quentin Tarantino czy Robert Rodriguez, ale również aktor. O doświadczeniu na filmowym planie opowiada w jednym z wywiadów.

Źródło zdjęć: © AP

22 maja 2009, 11:03

Artysta brał udział w takich produkcjach, jak "Od zmierzchu do świtu", "Pewnego razu w Meksyku", czy "Desperado". W tym ostatnim miał okazję jako Tavo zabić pojawiającego się w epizodycznej roli Tarantino. Zapytany jakie to uczucie odpowiada: "Całkiem niezłe, byłoby zdecydowanie lepsze gdyby pozostał martwy, ale on wciąż żyje (śmiech)"

- Quentin to fantastyczny człowiek, jest niezwykle czarujący, to taki dobry duch - Steven Hufsteter (gitarzysta Tito & Tarantula). - Ale on wciąż mówi, naprawdę głośno i bez przerwy... I kiedy Tito go zastrzelił, cała ekipa wiedząc, że dla Quentina to ostatni moment na planie zaczęła mu bić gromkie brawa.

- Po tej scenie Quentin mógł opuścić plan i nikogo nie gnębił już swoim gadaniem - podsumowuje Tito. - On naprawdę potrafi mówić - dosłownie - od zmierzchu do świtu!

Cały wywiad można obejrzeć poniżej:

Tito Larriva mówi w nim nie tylko o przygodzie z filmem, ale również swojej rodzinie, dzieciństwie oraz koncertach, które też już niebawem zagra w Polsce. Przypomnijmy, że Tito ze swoją muzyczną ekipą pojawi się już za niespełna miesiąc na cztery występy.

Oto harmonogram:
10 czerwca - Poznań, Blue Note
12 czerwca – Kraków, Rotunda
13 czerwca – Wrocław, Od Zmierzchu Do Świtu
14 czerwca – Warszawa, Proxima

Początek koncertów: godz. 20.00

Otwarcie bram: godz. 19.00

Ceny biletów:
Kraków i Warszawa: 80/ 90 złotych
Wrocław: 85/ 95 złotych