Tłumy w kinach. Dawno nie było takiego hitu w Polsce
Jak można się było spodziewać, "Szybcy i wściekli 10" podczas premierowego weekendu osiągnęli w polskich kinach świetny wynik. Nie jest to jednak jedyny tytuł, który szczelnie wypełnia sale kinowe. Na przedpremierowych pokazach "szaleje" animacja "Super Mario Bros".
Kilka dni temu informowaliśmy, że samochodowa seria w Stanach Zjednoczonych już się chyba wypaliła. Na promocję dziesiątej części wytwórnia Universal Pictures wydała dziesiątki milionów dolarów, co przyniosło jedynie 67 mln dolarów wpływów podczas premierowego weekendu. Opinie o filmie za oceanem nie są dobre, można się więc spodziewać dużych spadków popularności i końcowego wyniku na pewno dużo poniżej oczekiwań.
Krytyk magazynu "Rolling Stone" napisał: "Powiedzmy, że 'Fast X' dałoby się obejrzeć bez bólu głowy, gdyby nie był taki głupi i głośny. Cała seria przypomina samochód, z którego wyskoczył kierowca. Gdzieś pędzi bez sensu. Samochodowy tasiemiec ciągnie się w nieskończoność. Ile można? Czas to zakończyć".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wytwórnia nie zamierza jednak zatrzymywać swojej maszyny do zarabiania pieniędzy (będzie kolejny sequel i spin-off), gdyż poza Ameryką funkcjonuje ona znakomicie. W ciągu kilku dni "Szybcy i wściekli 10" zarobili na rynku zewnętrznym blisko 300 mln dolarów i staną się zapewne kolejnym tytułem z tej serii, która zgromadziła na świecie ponad miliard dolarów. Swój wkład w ten sukces mają też polscy widzowie.
Dystrybutor filmu poinformował, że wynik otwarcia "Szybkich i wściekłych 10" w naszym kraju to 276,4 tysiąca widzów. Oficjalnie lepszego rezultatu w tym roku w polskich kinach nie było. Do minionego weekendu tegoroczny rekord otwarcia należał do filmu "Strażnicy Galaktyki: Volume 3", który zebrał na starcie 231,7 tysiąca osób.
Na razie jedynym tytułem wprowadzonym do polskich kin w 2023 r., który zgromadził ponad milion widzów, jest "Kot w butach: Ostatnie życzenie". Na drugim miejscu znajduje się "Asterix i Obelix: Imperium słońca" (około 800 tys. sprzedanych biletów), a na trzecie awansowali "Strażnicy Galaktyki" (574 tysiące widzów).
Tymczasem na przedpremierowych pokazach furorę robi animacja "Super Mario Bros" (która też nie zachwyciła krytyków). Wiele wskazuje na to, że może to być przebój na miarę "Kota w butach". Podczas minionego weekendu ekranizacja popularnej gry video według szacunkowych danych mogła nawet zgromadzić w granicach 100 tysięcy osób.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat finały tegorocznej Eurowizji, rozprawiamy o "Yellowstone" z Kevinem Costnerem oraz polecamy trzy książki, od których nie będziecie mogli się oderwać w maju. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.