Tyrese Gibson chce znów być szybki i wściekły

Tyrese Gibson pragnie wystąpić w piątej części serii "Szybcy i wściekli".

Aktor, który w 2003 roku zagrał w drugiej odsłonie cyklu, "Za szybcy, za wściekli", jest pozytywnie zaskoczony sumą, jaką zarobił film "Szybko i wściekle". Obraz, który zawitał do kin w tym roku, zarobił w weekend otwarcia aż 72 miliony dolarów.

- Uwielbiam tę serię, obsadę, podobają mi się liczby na koncie ostatniej części - zachwyca się Gibson. - Jeśli mój telefon zadzwoni przed realizacją piątej odsłony, od razu się zgodzę. Producenci walili do mnie drzwiami i oknami, abym wystąpił w filmie "Szybko i wściekle". Niestety, z określonych powodów nie mogłem wziąć udziału w tym przedsięwzięciu, jednak zapowiadam już teraz, że bardzo, bardzo chcę zagrać w kontynuacji!

Obraz "Szybko i wściekle" zagościł w polskich kinach 3 kwietnia.

Tyrese'a Gibsona będziemy mogli podziwiać od 24 czerwca w filmie "Transformers: Zemsta upadłych".