Warnke jest "piewczynią seksualności". Apeluje w sprawie pornografii

Katarzyna Warnke w ostatnim wywiadzie miała okazję zabrać głos ws. pornografii. Aktorka przyznała, że ma ona niszczący wpływ, zwłaszcza na postrzeganie naszego ciała.

Katarzyna Warnke nie przepada za pornografią
Katarzyna Warnke nie przepada za pornografią
Źródło zdjęć: © fot. Akpa

Katarzyna Warnke swoją karierę aktorską na dobre rozpoczęła na początku XXI wieku. Początkowo dzieliła czas między serialami i teatrem, z czasem jednak zaczęła też grać w filmach. Jej nazwisko stało się szczególnie znane po tym, jak wystąpiła w hitach Patryka Vegi - "Botoksie" i "Kobietach mafii". W tym roku Warnke jest jedną z gwiazd filmu Amazona "Cały ten seks".

Aktorka gra żonę seksuologa, który uszczęśliwia mądrymi radami innych, ale w swoim domu, także w małżeńskim łóżku zawodzi na całej linii. Zaniedbana kobieta znajduje sobie inny obiekt swoich fantazji erotycznych. Uwagę kieruje na bohatera, w którego wciela się… Piotr Stramowski, prywatnie były mąż Warnke.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W realu aktorka nie ma problemu z wyrażaniem swoich intymnych marzeń. Uważa się wręcz za "piewczynię seksualności", ale podkreśla, że nie lubi pornografii. Mówiła o tym ostatnio w rozmowie z Party.pl.

Jeśli chodzi o pornografię, to ja myślę, że jest tak niszcząca, jak chyba nic w tej chwili na świecie, tzn. zmienia stosunek do naszego ciała i niszczy taką subtelność w podejściu do seksualności. Ja myślę, że perwersja jest bardzo ciekawym aspektem seksualności i pożądanym moim zdaniem i normalnym, naturalnym. To, co jest w pornografii straszne to, to uprzedmiotowienie. Sprawa, że przestajemy traktować się jak ludzie, tylko jesteśmy plastikowymi lalami - stwierdziła.

Jak dodaje, z tego wynika przeświadczenie, że "mężczyźni muszą być sprawni, a kobiety muszą to chętnie przyjmować". - Seksualność jest tak piękną i bogatą krainą, że polecam na próbę odstawić pornografię. Dla wielu osób to będzie trudne, bo jest uzależniająca. Warto jednak krok po kroku od tego się odzwyczajać - powiedziała.

Warnke podkreśliła, że pornografia jest odwzorowaniem prostytucji. - Nie stygmatyzuję pracowników tego sektora. Ważne jest, by wierzyć naukowcom, lekarzom i psychologom, bo pornografia źle na nas wpływa - zakończyła.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Film
katarzyna warnkepornografiaaktorka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)