W środę, 4 października w Rzymie pojawił się gwiazdor Hollywoodu Bruce Willis. Aktor przybył do stolicy Włoch po to, by otworzyć kolejną restaurację sieci Planet Hollywood. Miał też pokazać swoje dj-skie umiejętności. Fani nieodstępowali Bruce'a, ale jakoś udało mu normalnie bawić do rana. Z Rzymu poleciał do Mediolanu, gdzie wziął udział w otwarciu sklepu Giorgio Armani. Ach ten Bruce! Tylko się bawi i otwiera różne ważne przybytki. (mł)