Z ekranu na studia
Ciężko ostatnio na filmowym ekranie spotkać Elizabeth Shue, 36-letnią aktorkę, której życiowym sukcesem okazała się rola prostytutki w filmie "Zostawić Las Vegas". Rola, na którą - jak powiedziała niegdyś Elizabeth - czeka się nieraz całe życie. Powód jej nieobecności jest prosty - postanowiła dokończyć studia na uniwersytecie Harward, które przerwała w latach 80. pochłonięta robieniem aktorskiej kariery. Elizabeth nie obawia się, aby nauka mogła przeszkodzić jej karierze. Chętnie przytacza przykłady starszych koleżanek-aktorek, które zrobiły tak samo jak ona i wyszło im to tylko na dobre. A jeszcze chętniej mówi o swych młodszych koleżankach po fachu, takich jak Natalie Portman czy Claire Danes, które jeszcze nie skończyły szkoły średniej.
10.05.2000 02:00