Znalazł swój raj

Michał Milowicz (oglądamy go w filmie "Chłopaki nie płaczą") przyznał się niedawno do litewskiego rodowodu. Otóż jego przodkowie pochodzący z Litwy podpisywali setki lat temu Unię Polsko-Ltewską, a on sam szczyci się herbem. Jednak nie na Litwie pan Michał odnalazł prawdziwe szczęście. Niedawno spędzał wspólnie z przyjaciółmi urlop w Tajlandii. Była to typowa wyprawa w nieznane. Jeździli na motorach szlakami rzadko uczęszczanymi przez turystów. Wyprawiali się w głąb dżungli, kąpali w górskich wodospadach. Po powrocie aktor obwieścił, że odkrył prawdziwy raj na ziemi i zamierza wracać tam częściej.