Amanda Knox znów skazana ws. morderstwa Meredith Kercher. Sąd wydał wyrok w sprawie zniesławienia
Amerykanka po raz kolejny stanęła przed włoskim sądem w sprawie morderstwa Meredith Kercher i zniesławienia właściciela baru Patricka Lumumby. Usłyszała wyrok, ale nie trafi jednak do więzienia. Jaki jest powód takiej decyzji?
Sprawa morderstwa Meredith Kercher ponownie rozgrzała media. 36-letnia Amanda Knox pierwszy raz od ponad 12 lat powróciła do Włoch, by jak sama mówiła "oczyścić się raz na zawsze" z wszelkich zarzutów kierowanych w jej stronę. Chociaż ustalono, że to nie ona odebrała życie swojej współlokatorce w 2007 roku, to nadal wisiało nad nią widmo oskarżeń o zniesławienie.
Amanda Knox ponownie skazana w sprawie morderstwa Meredith Kercher
Tak jak wspomnieliśmy wyżej, Knox nie grozi kara pozbawienia wolności, ponieważ zdążyła odsiedzieć cztery lata w więzieniu, nim została uniewinniona po raz pierwszy (obejmowało to bowiem trzyletni wyrok za zniesławienie). Nie mniej, decyzja sądu niewątpliwie dotknęła Knox, która rozpłakała się podczas czytania werdyktu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku
Jej prawnik Carlo della Vedova powiedział w rozmowie z mediami, że kobieta jest "rozgoryczona" takim obrotem spraw, a także potwierdził, że planują złożyć apelację.
Jak relacjonuje Onet, kobieta podczas przesłuchania poprosiła ośmiu włoskich sędziów i członków ławy przysięgłych o to, by oczyścili ją z zarzutu zniesławienia. Wyjaśniła, że jej oskarżenia były spowodowane "kilkugodzinną manipulacją ze strony policjantów". Podkreśliła też, że jest jej "bardzo przykro", że nie potrafiła się oprzeć presji z ich strony.
Nie wiedziałam, kto jest mordercą. Nie miałam nawet prawa tego wiedzieć. Nigdy nie chciałam oczerniać Patricka, bo on był moim przyjacielem - wyznała w sądzie Knox.
Obrona Lulumby stwierdziła, że oskarżenia kobiety zniszczyły życie ich klientowi. Po procesie stał się znany jako "potwór z Perugii", a jej stan wiedzy nie miał znaczenia dla sprawy, gdyż to po jej słowach reputacja właściciela baru została zszargana. Według werdyktu sądu Knox będzie musiała nie tylko pokryć koszty procesu, ale również wypłacić odszkodowanie na rzecz Lulumby. Nie określono jeszcze, jakie będą to kwoty.
W ten sposób kończy się kolejny głośny rozdział w sprawie morderstwa 21-letniej studentki Meredith Kercher, o które początkowo oskarżona była właśnie Amanda Knox. W związku z brakiem dowodów kobieta ostatecznie wróciła do domu i została uniewinniona, ale sprawa i tak odcisnęła na niej ogromne piętno.
Dokument "Amanda Knox" na Netflixie
Sprawa była na tyle głośna, że doczekała się już kilku filmów fabularnych, a także dokumentu Netflixa "Amanda Knox" z 2016 roku, który skupiał się mocno na działaniach właśnie samej oskarżonej. W nich skupiono się na tym, jak głośny proces i więzienie wpłynęły na tytułową osobę.