Wycięli kultową scenę. Brytyjczycy oburzeni

Nie tylko Polacy uważają emisję "Kevina" w telewizji za obowiązkowy punkt świąt Bożego Narodzenia. Jednak Brytyjczycy w tym roku musieli zmierzyć się z ocenzurowaną wersją filmu. Widzowie szybko zauważyli, której sceny zabrakło.

Widzowie nie zobaczyli sceny elektrycznego porażenia jednego ze złodziei w "Kevinie samym w Nowym Jorku"
Widzowie nie zobaczyli sceny elektrycznego porażenia jednego ze złodziei w "Kevinie samym w Nowym Jorku"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
oprac. MOS

27.12.2023 | aktual.: 28.12.2023 11:04

"Kevin sam w domu" oraz jego kontynuacja "Kevin sam w Nowym Jorku" to dwa filmy świąteczne, które co roku powracają do ramówek stacji telewizyjnych w okresie Bożego Narodzenia. U nas tradycyjnie emituje je Polsat, ale i inne stacje pokuszają się o powtórki.

Nie inaczej jest w innych krajach. Mimo że co roku przybywa świątecznych filmów, widzowie pozostają wierni "Kevinowi". Niektórzy znają go wręcz na pamięć i bezbłędnie wyłapują zmiany, na które zdecydował się telewizyjny nadawca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W Wielkiej Brytanii stacja ITV w wigilijny wieczór pokazała widzom drugą część przygód Kevina McCalistera, granego przez Macaulay'a Culkina, wycinając szokujący fragment. Mowa o scenie, w której Marv (Daniel Stern) wpada w pułapkę zostawioną przez chłopaka w opuszczonym domu. Złoczyńca zostaje porażony prądem i przez moment oczom widzów ukazuje się spalony szkielet.

Internauci szybko wychwycili brak zabawnego momentu. "Co do cholery, ITV?" Wyciąć najzabawniejszą scenę z 'Kevin sam w domu 2', w której Marv poraził się prądem aż do szkieletu?", "Wydawało mi się, że mi się to śniło, kiedy tego zabrakło. Nie rozumiem, dlaczego tego nie pokazali", "Szczerze, jeśli jest za wcześnie, aby ITV pokazało przez dwie godziny najlepsze gagi, jakie szykuje cały film, to po prostu nie zawracajcie sobie głowy pokazaniem tego w ogóle" - grzmieli użytkownicy platformy X (dawniej Twittera).

Stacja jak dotąd nie ustosunkowała się do zarzutów widzów i nie wytłumaczyła, dlaczego postanowiono ocenzurować świąteczny klasyk. Co ciekawe, kilka lat temu ten sam film również był emitowany w zmienionej wersji - wówczas w Kanadzie pozbyto się sceny z Donaldem Trumpem, który startował w wyborach prezydenckich w USA.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)