Pedofil z BBC. Ogrom jego zbrodni przeraża
Jeden z najbardziej cenionych brytyjskich aktorów Steve Coogan zagra Jimmy'ego Saviele'a w dramacie zatytułowanym "The Reckoning". Film ma opowiedzieć historię uwielbianej przez lata gwiazdy stacji BBC, która okazała się seryjnym gwałcicielem i zwyrodnialcem.
Jimmy Savile stał się telewizyjną gwiazdą za sprawą cieszącego się ogromną popularnością programu "Top of the Pops", który w stacji BBC pojawił się w 1964 r. Była to muzyczna lista przebojów. Przez lata występowy w niej najsłynniejsze zespoły. Dziennikarz stał się ulubieńcem widzów także za sprawą swojej działalności charytatywnej. W 1990 r. został odznaczony przez papieża Jana Pawła II Orderem Świętego Grzegorza Wielkiego za wybitne osiągnięcia w pracy charytatywnej na rzecz dzieci.
Niestety, okazało się, że za tą szlachetną fasadą skrywał się prawdziwy potwór. Wszczęte po śmierci Savile'a dochodzenie wykazało, że dziennikarz w latach 1955 – 2009 dopuścił się przynajmniej 214 przestępstw seksualnych, w tym 34 gwałtów głównie na niepełnoletnich dziewczynkach. Dochodziło do nich w pomieszczeniach mieszczących się w BBC, a także w szpitalach, szkołach i jednym hospicjum, które odwiedzał w ramach swej działalności dobroczynnej.
Środowisko filmowe mówi „stop” przemocy na uczelniach
Kolejne śledztwo ujawniło jeszcze większe przestępstwa. Savile będąc wolontariuszem w szpitalach (m.in. w Leeds General Infirmary, Broadmoor oraz kilku szpitalach psychiatrycznych), dopuścił się molestowania i gwałtów na dziewczynkach, chłopcach i pacjentach w wieku od 5 do 75 lat, według personelu tamtejszych szpitali prezenter miał dopuścić się również czynu nekrofilii.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Zagranie Jimmy'ego Savile'a nie było decyzją, którą podjąłem lekko – powiedział Steve Coogan. - Neil McKay napisał inteligentny scenariusz, w którym z wyczuciem porusza przerażającą historię. Celem tego dramatu jest zbadanie, w jaki sposób przestępstwa Savile'a pozostawały niekontrolowane przez tak długi czas. Trzeba o tym opowiedzieć, aby takie zbrodnie nigdy więcej się nie powtórzyły".