Trwa ładowanie...
02-03-2017 11:52

Casey Affleck odniósł się do zarzutów o molestowanie seksualne. "Każdy zasługuje na szacunek w miejscu pracy"

Casey Affleck odniósł się do oskarżeń o molestowanie seksualne. Odkąd zdobył Oscara, nie milkną komentarze na ten temat. Wiele osób jest zdania, że nie powinien zostać nagrodzony.

d30im8e
d30im8e

Przeciwnicy aktora, oburzeni, że znalazł się na samym szczycie, przypominają bowiem o skandalu sprzed siedmiu lat i zasypują Akademię listami protestacyjnymi.

W wywiadzie dla „The Boston Globe” powiedział:

Czy taki komentarz zamknie sprawę? Przypomnijmy, że afera rozpoczęła się w 2010 roku. Affleck pracował wówczas nad "Joaquin Phoenix. Jestem, jaki jestem", filmem dokumentalnym o upadku Joaquina Phoenixa, który wzbudził ogromne kontrowersje. Jeszcze większe zaś później, kiedy rozpętała się kolejna medialna burza - i to już nie na tle artystycznym. Dwie współpracownice Afflecka, producentka filmu Amanda White i polska operatorka Magdalena Górka, oskarżyły go o molestowanie seksualne.

d30im8e

Sprawa trafiła do sądu - urażone panie pozwały Caseya Afflecka na 2 i 2,5 miliona dolarów. Skończyło się na ugodzie, kobiety przyjęły odszkodowanie i od tamtej pory milczą. Milczy też Affleck, choć zdarzyło mu się zasugerować, że tak naprawdę to on był ofiarą, a kobiety chciały go po prostu oskubać.

W 2016 roku ogłosił, że od dłuższego czasu jest w separacji z żoną (na zdjęciu), ale zapewnił, że wciąż są przyjaciółmi. Od tamtej pory można go było zobaczyć w towarzystwie aktorki Floriany Limy.

d30im8e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d30im8e