Choruje na raka jelita grubego. Opowiedział, co skłoniło go do badania
Jakiś czas temu aktor znany z "Jeziora marzeń" wyjawił, że choruje na raka jelita grubego. Teraz udzielił wywiadu, w którym mówi: "Mam tyle powodów, by żyć".
James Van Der Beek podjął już pierwsze kroki w walce z chorobą i jest pełen nadziei na przyszłość. "Jest powód do optymizmu i czuję się dobrze" – powiedział w rozmowie z mediami.
Wsparcie najbliższych
Wsparcie rodziny okazało się dla Van Der Beeka niezwykle ważne. Jego żona, Kimberly, publicznie wyraziła podziw dla męża w mediach społecznościowych, co spotkało się z ciepłym odbiorem fanów. Para ma razem sześcioro dzieci, które również angażują się w rodzinną codzienność, co daje aktorowi siłę do walki z chorobą. Aktor podzielił się prywatnymi zdjęciami z Halloween, pokazując, że mimo trudności przeżywa cenne chwile z rodziną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego James zdecydował się, by upublicznić swoją walkę o życie i zdrowie? Jak sam mówi teraz w rozmowie z "People", coraz częściej chorują osoby przed 55. rokiem życia.
Aktor nie miał powodu, by niepokoić się o swój stan zdrowia: w jego rodzinie nie było historii nowotworu, a on sam prowadzi zdrowy tryb życia. Ale w ubiegłym roku zauważył zmiany w swoim metabolizmie. Odstawił kawę, nabiał i wciąż nie zarejestrował żadnych zmian, postanowił się zbadać.
- Czułem się naprawdę dobrze, wybudzając się ze znieczulenia, że mam to odhaczone. A wtedy gastrolog powiedział, że to rak. Byłem w szoku.
Wtedy już wiedział, że tym badaniem uratował swoje życie. Dziś w rozmowie z "People" nie chciał zdradzać nic więcej o terapii, jakiej był poddawany, ani jaki dokładnie jest stan zdrowia.
- Jestem bardzo ostrożnie optymistyczny. Jestem w fazie zdrowienia, mój poziom energii jest świetny. Kiedy będę całkowicie poza zagrożeniem przez wystarczająco długi czas, wrócę i dam ci znać.
Kariera pomimo trudności
Pomimo trudnej sytuacji zdrowotnej, Van Der Beek nie rezygnuje z kariery zawodowej. Niedawno pojawił się w serialu "Walker" i jest zaangażowany w nadchodzący projekt filmowy "Sidelined: The QB and Me", którego premiera zaplanowana jest na koniec listopada. Dodatkowo, weźmie udział w programie "The Real Full Monty", mającym na celu zwiększenie świadomości na temat nowotworów jelita grubego.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o "Napadzie" na Netfliksie, zastanawiamy się, dlaczego Laura Dern zagrała w koszmarnej "Planecie samotności" i zachwycamy się nowym serialem Max, "Franczyza". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: