Tak budował postać w hicie. "Byłem zszokowany tym, co ze mnie wyszło"
Premiera "Furiosy: Sagi Mad Max" George'a Millera zbliża się wielkimi krokami. Tytułową rolę zagra Anya Taylor-Joy, a jej ekranowym przeciwnikiem będzie Chris Hemsworth. W jednym z najnowszych wywiadów aktor zdradził, jak przygotowywał się do roli. Przyznał, że po raz pierwszy w swojej karierze uciekł się do podobnej metody pracy.
Uniwersum Mad Maxa chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Zapoczątkowany przez trzy filmy wyreżyserowane przez George'a Millera w latach 70. i 80. miał swoją kontynuację w 2015 r. W "Na drodze gniewu" Mela Gibsona w tytułowej roli zastąpił Tom Hardy. Na ekranie towarzyszyła mu Charlize Theron, której Furiosa była równie, o ile nawet nie bardziej interesująca. Dlatego to właśnie jej twórca postanowił poświęcić kolejną odsłonę cyklu.
W obejmującej aż 15 lat życia bohaterki będzie ona musiała zmierzyć się m.in. z Dementusem. Jak wynika z najnowszych przecieków po CinemaConie w Las Vegas, matka protagonistki straci z jego rąk życie, dlatego jej waleczna córka poprzysięgnie na mężczyźnie zemstę. W czarny charakter filmu wcieli się Chris Hemsworth, który dla swojej roli poddał się nie tylko wymagającym fizycznym treningom, ale i mentalnemu przygotowaniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chris Hemsworth o przygotowaniach do roli w "Furiosie". "Nigdy tego nie robiłem"
Przy okazji zbliżającej się głośnej premiery filmu, który ma szansę stać się dużym hitem (przypomnijmy, że produkcja z 2015 r. zarobiła aż ponad 376 mln dol. przy budżecie wynoszącym 150 mln dol.), jego gwiazdy udzielają oczywiście wielu wywiadów. Chris Hemsworth w jednym z nich zdradził, że na potrzeby nowej kreacji wykorzystał ćwiczenie aktorskie, którego nigdy wcześniej się nie podejmował. Chodzi mianowicie o prowadzenie dziennika z punktu widzenia odgrywanego bohatera.
Przeczytaj też: Stalkowała Harry'ego Stylesa. Usłyszała surowy wyrok
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
FURIOSA: SAGA MAD MAX - Oficjalny zwiastun #2 PL
– George [Miller] zasugerował mi prowadzenie dziennika postaci, czego wcześniej nie robiłem. Była druga w nocy. Nie spałem i po prostu przyłożyłem długopis do papieru i zacząłem zapisywać myśli i pomysły jako Dementus. Nie myślałem o tym zbyt wiele. Poszedłem spać, obudziłem się i byłem zszokowany tym, co wyszło ze mnie w stanie półsnu. Poszedłem na próbę, pokazałem to George'owi i obaj stwierdziliśmy: "To jest to. To jest kierunek, w którym musimy podążać" – wyjawił w rozmowie z brytyjskim magazynem "Total Film".
Premiera "Furiosa: Saga Mad Max" już w piątek, 24 maja. Wszystkie poprzednie części serii można wypożyczyć za dodatkową opłatą na Apple TV+ i Playerze.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnym tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
![Tak złego finału nie było od czasu "Gry o tron". Twórcy "Yellowstone" zamęczyli widzów [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/MDNiMzRjYiUvCztJfRFvMGxTbxM7SGFmO0t3WH1ceTx4XWIcOwYoNisZIlQ1GDg0Lx49VCIGYiU-AGIMY0UpLT0ZIRsrRSgpLAwpVTZben15CixMfwh4cS9EeUtiWGAleV1_V2IOK3R9C35OMV90JmwU)
