Demi Moore skarciła widza. Wyłapała jego reakcję
W ostatnim czasie głośno o Demi Moore. Gwiazda bryluje w Cannes. Najpierw zgarnęła owacje na stojąco w czasie premiery nowego filmu, a teraz pojawiła się na gali amfAR, by zapowiedzieć inną gwiazdę - Cher. Filmiki z tego wydarzenia szybko zaczęły krążyć w sieci.
Festiwal w Cannes dobiega końca. Finał wydarzenia odbędzie się w sobotę, 25 maja. Cannes wypełnione jest największymi gwiazdami, więc nic dziwnego, że to właśnie we Francji odbyła się dobroczynna gala amfAR Cinema Against AIDS, czyli "kino przeciwko AIDS". Gwiazdą wieczoru była Cher, a zapowiadała ją właśnie Demi Moore.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Demi Moore skarciła osobę z publiczności
Gala odbyła się w Hotel du Cap-Eden-Roc w Cap d'Antibes. Zanim na scenie pojawiła się Cher, do publiczności wyszła Demi Moore. Gwiazda "Uwierz w ducha" podeszła do sprawy pół żartem, pół serio. Zaczęła, mówiąc: - Chcę się upewnić, że to jest moment, na który wszyscy czekaliście.
- Chcę się upewnić, że naprawdę, naprawdę jesteście tu ze mną - ciągnęła aktorka, która czekała na gorące reakcje publiczności. - Ponieważ ta niesamowita kobieta, którą mam zamiar wam przedstawić, jest laureatką Grammy, Oscara i Emmy - dodała, po czym przerwała na chwilę swoje wystąpienie, by zwrócić się do kogoś z publiki.
- Czy ty jesteś laureatem Emmy, ty, tam z tyłu sali? Ku..wa, nie wydaje mi się - rzuciła.
- Jest ikoną stylu i moją osobistą inspiracją, jeśli chodzi o fryzurę. Była uhonorowana nagrodą amfAR w 2015 r. Finalnie, jest jedną z najbardziej utalentowanych, utytułowanych i najbardziej kochanych artystek wszech czasów - ciągnęła dalej.
Zarówno Cher, jak i Demi, przeżywają piękne lata swojego życia. Cher koncertuje, a prywatnie spotyka się z 38-letnim Alexandrem "AE" Edwardsem. Demi zaś jest prawdziwą gwiazdą tegorocznego festiwalu w Cannes, gdzie promuje swój nowy film - "The Substance".
"The Substance" to film w reżyserii Coralie Fargeat (np. serial "Sandman") opowiada o aktorce Elisabeth Sparkle (Demi Moore), która straciła sławę z racji wieku i obecnie zajmuje się nagrywaniem treningów, jak kiedyś Jane Fonda. Po tym, jak zostaje zwolniona z kolejnej pracy, bohaterka otrzymuje propozycję zabiegu medycznego, który ma zmienić ją na młodszą i lepszą wersję siebie poprzez proces replikacji komórkowej.
Zagraniczne media przypominają, że Cher i Demi Moore ostatnio widziane były razem na czerwonym dywanie pod koniec lat 90., gdy promowały wspólny projekt - antologię "Gdyby ściany mogły mówić". Wraz z Sissy Spacek opowiadały historie trzech kobiet, które w różnych okolicznościach dokonywały aborcji.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: