Dorosła kobieta udawała dziecko. Przerażający horror wraca
Horror "Sierota" to jeden z tych filmów, o którym trudno zapomnieć. Ale filmowcy bardzo długo, bo aż 13 lat kazali czekać fanom gatunku na kontynuację. Teraz znamy szczegóły nowego filmu z udziałem morderczej kobiety w ciele dziewczynki.
Pamiętacie "Sierotę" z 2009 r.? W filmie główne role grali Vera Farmiga i Peter Sarsgaard, a w tytułową sierotę wcielała się Isabelle Fuhrman. Małżeństwo po traumatycznej śmierci ich dziecka postanowiło adoptować dziewczynkę, która według papierów miała zaledwie 9 lat. Z czasem małżeństwo, a szczególnie matka, zaczęła dostrzegać dziwne zachowanie adoptowanej córki. Idealna sierota okazała się morderczą psychopatką w ciele dziecka. Film zbierał mieszane recenzje krytyków, ale szczególnie chwalono występ Fuhrman. Widzowie w kinach nawet dopisali, bo przy budżecie 20 mln dolarów, produkcja zgarnęła w kinach ok. 80 mln dolarów.
Wydawało się, że kontynuacja "Sieroty" to kwestia kilku lat. Pomysłów na kolejne filmy z pewnością nie brakowało. Ale studia filmowe długo kazały czekać ciekawskim widzom na nową historię o budzącej przerażenie Esther. W końcu jednak pojawiły się szczegóły drugiego filmu, a nawet zwiastun.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gorące premiery 2022. Na te produkcje czekamy
Premiera filmu przekładana była od kilku miesięcy. "Orphan: First Kill" miało pojawić się w kinach w styczniu tego roku. Teraz wraz ze zwiastunem pojawiła się informacja o tym, że film będzie można oglądać w zagranicznych kinach od 19 sierpnia. Nie wiadomo jeszcze, kiedy i czy w ogóle film trafi do dystrybucji w Polsce.
Nowa "Sierota" to prequel historii z 2009 r. Jak podaje Paramount Pictures, film pokaże ucieczkę Esther z zamkniętego ośrodka w Estonii i jej podróż do Ameryki. Kobieta podaje się za zaginioną córkę bogatego małżeństwa i dostaje nowe życie. Musi nauczyć się bycia dziewczynką - grzeczną i posłuszną rodzicom. Ale jej tajemnica szybko może wyjść na jaw. Zwiastun robi wrażenie, bo wydaje się, że twórcy poszli na całość po 13 latach i nie szczędzili ani środków, ani scen akcji. Zobaczcie poniżej.
ORPHAN: FIRST KILL | Official Trailer | Paramount Movies
Jak przyznawał reżyser w jednym z wywiadów, największym wyzwaniem było to, by w Esther kolejny raz wcieliła się Isabelle Fuhrman. Amerykańska aktorka ma dziś 25 lat, a na ekranie musi wyglądać jak dziecko. Przypomnijmy, że gdy kręcono pierwszy film, nie było z tym żadnego problemu, bo Fuhrman była nastolatką. W nowej produkcji wykorzystano efekty specjalne, by ją odmłodzić, zmieniano perspektywę kamery. Efekty? Może tym razem film narobi większego zamieszania, szczególnie że nie tak dawno temu pojawiła się prawdziwa historia żywcem wzięta jak z filmu.