Dorota Stalińska zaatakowała PiS. Zwróciła się do wyborców partii

Dorota Stalińska szturmem podbiła widownię na początku lat 80., kiedy brawurowo zagrała w trzech dramatach Barbary Sass ("Bez miłości", "Debiutantka", "Krzyk"). Ostatnio, razem z Dorotą Pomykałą, dała aktorski popis w "Moich starych". A niebawem do kin wejdzie nowa wersja "Chłopów" z jej animowanym udziałem w roli Jagustynki.

Stalińska coraz częściej wypowiada się nie tylko jako artystka, ale także zwykła obywatelka. Nie ukrywa, że o rządzących ma jak najgorsze zdanie.

"Żyjemy w świecie, w którym garstka ludzi opętanych paranoidalną żądzą władzy od lat systematycznie i konsekwentnie wpycha nas w otchłanie średniowiecza i totalitaryzmu" - mówiła podniesionym głosem na wiecu przed sejmem w 2017 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aktorka uważa, że PiS można pokonać tylko wtedy, jeśli uda się zmobilizować ludzi, którzy nie mają zamiaru głosować. Znalazła na nich sposób.

"Proszę, aby każdy z państwa wziął ze sobą na wybory chociaż dwie, trzy do pięciu osób, które na wybory nie chodzą. Dowiedzcie się, co lubią, postawcie schabowego albo skrzynkę piwa, cokolwiek. Pójdźcie, zabierzcie 'za wszarz' i niech zagłosują, a potem spełnijcie te ich zachcianki" - radziła w czerwcu na festiwalu "Tofifest" w Toruniu.

W piątek Dorota Stalińska była gościem programu "Onet rano". Znowu pod adresem władzy padło jej ust wiele niepochlebnych słów.

"Polska popada w ruinę w każdej dziedzinie: gospodarczej, kulturalnej. Polska jest dewastowana przez nieodpowiednich ludzi u władzy. Niekompetentnych i okropnych. [...]. Jest okropnie. To zły czas" - diagnozowała w rozmowie z Beatą Tadlą.

Aktorka zwróciła się do wyborców PiS, cytując na początku swój wiersz. Podmiotem lirycznym jest kobieta, która poświęciła wszystko dla ukochanego mężczyzny, a on ją wykorzystał, porzucił i odjechał pociągiem w siną dal.

"Chcę zadedykować go wszystkim miłośnikom PiS-u, którzy dali się uwieść, jak wiele panien również, obietnicom, pięknym słowom i wsiedli do tego PiS-owskiego pociągu. Żeby, póki czas, z tego pociągu wysiedli. [...] Nie dajcie się zwieść [...] bo to, że dostaniecie datki od swojego ulubieńca, to nie znaczy, że Polska się rozwija, wręcz przeciwnie, to oznacza, że Polska się zapada" - powiedziała Dorota Stalińska.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.