Dwayne "The Rock" Johnson będzie ambitniejszy
Były wrestler, a obecnie aktor Dwayne "The Rock" Johnson postanowił odejść nieco od stylistyki filmów akcji. Wszystkiemu winien jest... Matt Damon.
Gwiazdor, którego nazywano swego czasu "nowym Sylvestrem Stallone i Arnoldem Schwarzeneggerem", twierdzi, że Matt Damon podniósł poprzeczkę zbyt wysoko, brawurowo wcielając się w postać Jasona Bourne'a. Johnson zapowiedział więc, że będzie grywał jedynie w ambitniejszych produkcjach.
- Kocham filmy akcji, ale to, co Damon zrobił z serią o Jasonie Bournie, to majstersztyk - tłumaczy aktor. - Zdecydowanie podniósł poprzeczkę. Od teraz będę występował w bardziej wymagających projektach.
Dwayne Johnson wystąpił ostatnio u boku Steve'a Carella w komedii akcji "Get Smart". Premiera obrazu planowana jest na 25 lipca 2008 roku.