''Ederly'': Piotr Dumała: to nie koniec mojej przygody z fabułą
Kręcąc "Ederly" Piotr Dumała nie planował robienia filmu zabawnego. Jednak w trakcie prac na planie okazało się, że stworzony materiał zawiera dużą dawkę absurdalnego humoru. Tym samym oparta na autentycznym śnie reżysera historia, w naturalny sposób stała się idealną propozycją dla wszystkich fanów komedii, którzy dawno znudzili się pełnymi celebrytów polskimi filmopodpobnymi produkcjami tego gatunku. "Ederly" trafia do kin 18 listopada. Zobaczcie, czego dowiedzieliśmy się na jego premierze. Za co pokochała go Grażyna Torbicka? Dlaczego Mariusz Bonaszewski chciał "wykręcić" się z obsady, ale na całe szczęście mu się to nie udało. Na ile obraz zgodny jest z literackim pierwowzorem? Obejrzycie nasze wywiady.
"Ederly" jest drugim fabularnym obrazem w karierze Piotra Dumały.* - Jednorazowa realizacja fabularna "Las" byłaby tylko dziwną przygodą* - mówi reżyser o tym, dlaczego znowu stanął za kamerą produkcji aktorskiej. - Wtedy, przed siedmiu laty, postawiłem pierwszy krok w fabułę i poczułem się tam dobrze. Natychmiast pojawiły się we mnie nowe pomysły scenariuszowe, których nie dałoby się zrealizować w filmie animowanym. Po "Ederly" czuję, że to nie koniec mojej przygody z fabułą, lecz jej początek.
Tytułowe Ederly to miasto istniejące poza czasem, na granicy realnego świata i snu. Może się wydawać, że istnieje tylko po to, by mógł do niego trafić główny bohater - Słow. Miasto i jego mieszkańcy osaczają bohatera. Pokusa, by uległ i wyzbył się swojej tożsamości jest bardzo silna. Niezdecydowanie Słowa (w tej roli Mariusz Bonaszewski)
niepokoi i bawi zarazem. Kto wygra w tej grze? Czy ktokolwiek może w niej wygrać?
- To jakby rodzaj zaszyfrowanej informacji, miejsce, którego nie ma nigdzie, bo jest wszędzie, system, gra, substytut rzeczywistości, lub jej ukryty wzór, etykieta zastępcza, żartobliwa zagadka - Ederly opisuje sam Dumała.
Poza Mariuszem Bonaszewskim w filmie grają m.in. Janusz Chabior, Piotr Skiba, Wiesław Cichy, Aleksandra Górska, Piotr Bajor, Helena Norowicz, Andrzej Szeremeta, Aleksandra Popławska i Gabriela Muskała oraz Paweł Grzymski. Na ekranie będziemy mogli podziwiać również zmarłego w ubiegłym roku krytyka i historyka kina Jerzego Płażewskiego.
Światowa premiera "Ederly" miała miejsce na 30. MFF w Mar Del Plata (Argentyna). W Polsce obraz pokazywany był podczas 16. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty we Wrocławiu, gdzie zdobył drugie miejsce w plebiscycie publiczności. Widzowie porównywali atmosferę filmu do dzieł Borgesa, Gombrowicza, Mrożka i Kafki.