Englert kontra Trela

18 kwietnia na ekranach polskich kin rozegra się wielkie starcie największych nazwisk rodzimej kinematografii. Przed kamerą Jarosława Żamojdy w filmie „Skorumpowani” stanęli naprzeciw siebie Jan Englert i Jerzy Trela.

Englert kontra Trela
Źródło zdjęć: © Małgorzata Iwanicka Forum Film

11.04.2008 14:25

W najnowszym sensacyjnym obrazie twórcy „Młodych wilków” ci wielcy aktorzy toczą filmową walkę o wpływy, życie, honor i najbliższych.

Englert w „Skorumpowanych” wciela się we wpływowego biznesmena Burzyńskiego, którego syn zostaje zamordowany w nocnym klubie należącym do bossa świata przestępczego zwanego Cygaro (Jerzy Trela), córka zaś Patrycja (Olga Bołądź)
próbuje na własną rękę odnaleźć zabójców brata.

– Musi podjąć walkę – mówi o swoim bohaterze Jan Englert. – Musi siebie przełamać. Ta kalka człowieka obdarzonego władzą, stykającego się ze światem szarej strefy, przestępstwa, staje wobec dylematu zaryzykowania całego swojego życia, całego swojego dorobku, dla ratowania podstawowych rzeczy, w tym wypadku rodziny. Jest co zagrać, po prostu.

Burzyński szuka wsparcia u senatora o nazwisku Apostoł (Krzysztof Wakuliński), nie wiedząc, że ten powiązany jest z Cygaro i jego żołnierzami. Jerzy Trela tak charakteryzuje swoją postać:

– Jest twardzielem. Trzyma mocną ręką wszystkich w koło, całe otoczenie. Natomiast gdzieś tam, w środku, wewnątrz, coś ludzkiego w nim jest.

Reżyser opowiadał, jak wyglądało spotkanie zagranicznych gwiazd, biorących udział w filmie, z legendami polskiego kina:

- Pomimo bariery językowej, Max Ryan (w „Skorumpowanych” rosyjski gangster Siergiej) i Olivier Gruner (jego wspólnik Montenegro) z ogromnym szacunkiem podeszli do Jerzego Treli. Wyczuli od razu jego klasę i charyzmę. Co do Jana Englerta, to jest on aktorem, który doskonale mógłby grać w anglosaskich produkcjach wszelkiego rodzaju. Ma doskonałe wyczucie stylu i konwencji.

Mistrzowskie rozgrywanie najdrobniejszych niuansów roli i fenomenalne wyczucie emocji to znaki rozpoznawcze Treli i Englerta. Czy ich ekranowe spotkanie stanie się znakiem czasów na miarę starcia Franza Maurera (Bogusław Linda) i Ola (Marek Kondrat) w „Psach” Władysława Pasikowskiego? Przekonamy się już 18 kwietnia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)