Fani horrorów muszą zobaczyć. Inni będą mdleć ze strachu
Do premiery "Kodu zła" Oza Perkinsa pozostało jeszcze trochę czasu, ale rozkręcona już viralowa kampania promocyjna każe sądzić, że będzie to jeden z najciekawszych horrorów ostatnich lat. Do sieci trafił właśnie kolejny teaser produkcji, który tylko zaostrzy apetyt fanów gatunku. Zapowiada się mrocznie, niepokojąco i krwawo.
Pod względem fabularnym "Kod zła" raczej nie odkryje Ameryki. Oto agentka FBI Lee Harker zostaje przydzielona do nierozwiązanej sprawy seryjnego mordercy. Gdy okazuje się, że w grę wchodzą tajemnicze praktyki okultystyczne, śledztwo przybiera nieoczekiwanego obrotu. Protagonistka, która w dodatku dostrzeże osobisty związek z zabójcą, będzie musiała go powstrzymać przed kolejnym strasznym atakiem.
Przeczytaj także: Ralph Kaminski broni Lunę po Eurowizji. Burza pod wpisem artysty
To, co najbardziej przykuwa uwagę w nowym projekcie producentów "Laleczki", "Sinistera" oraz serii "Naznaczony" to oryginalna akcja reklamowa. Od początku roku do sieci zdążyły trafić już trzy teasery filmu oraz kilka efektowych plakatów. Teraz twórcy udostępnili kolejną zapowiedź, w której wykorzystane zostały jeszcze inne niż dotychczas fragmenty dzieła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku
"Kod zła" zachwyca teaserami. Szykuje się horror roku
Jak do tej pory fani horrorów mogli zapoznać się z trzema teaserami "Kodu zła", o których dokładnie pisaliśmy tutaj. Każdy z nich ma swój tytuł ("Po każdym roku jest następny"; "Zmów modlitwę"; "Czekaliśmy właśnie na nią") i zamyka się w maksymalnie 40 sekundach. Fragmenty zdradzają atmosferę historii, ale nie fabułę, co w ostatnim czasie stało się zmorą trailerów.
Strategię tę docenili widzowie, którzy już na dwa miesiące przed premierą zdążyli się wkręcić w analizowanie skrawków zawartych w zwiastunach informacji, które w istocie stanowią swego rodzaju zagadkę domagającą się rozwiązania. Im bardziej oficjalne materiały promocyjne (udostępniane także w serwisie X przez dystrybutora, firmę Neon) dają wskazówki i mylą tropy, tym bardziej oglądający stają się zaangażowani i zaintrygowani.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
KOD ZŁA | Hydra patrzy i ostrzy zęby | Kino Świat
Nie inaczej jest z czwartym teaserem, który dopiero co trafił do sieci. W "Hydra patrzy i ostrzy zęby" pojawiające się już wcześniej tajemnicze znaki stopniowo zawłaszczają ekran. Najpierw widzimy samochód w zimowej scenerii, który dziewczynka obserwuje przez okno, później książkowy przewodnik po dziewięciu kręgach piekielnych z "Inferno" Dantego, a jeszcze dalej plastikową dłoń dzierżącą srebrną kulę.
Wszystko to przeplata się z researchem agentki FBI, która na podstawie zebranych danych odwzorowuje okultystyczne symbole. Coś dzwoni, ale jeszcze nie wiemy, w którym, o ironio, kościele. I właśnie o to chodzi. Kampania promocyjna wokół nowego horroru znakomicie buduje napięcie i zachęca odbiorców do samodzielnych poszukiwań interpretacyjnych.
"Kod zła": twórcy, obsada i data premiery
Za scenariusz i reżyserię "Kodu zła" odpowiedzialny jest Osgood Perkins, twórca horrorów "Małgosia i Jaś" oraz "Zło we mnie". Prywatnie jest on synem Anthony’ego Perkinsa, grającego główną rolę w legendarnej "Psychozie" Alfreda Hitchcocka, która do dziś jest wzorem dla autorów kina grozy.
W obsadzie zobaczymy Nicolasa Cage'a, który pod koniec roku zachwycił rolą w "Dream scenario", a sześć lat temu w surrealistycznym, powszechnie cenionym horrorze "Mandy", Maikę Monroe ("Dzień Niepodległości: Odrodzenie", "Gość", "Coś za mną chodzi") czy Alicię Witt ("O wszystko zadbam", serial "Egzorcysta").
Premiera "Kodu zła" w piątek, 12 lipca.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkładamy na czynniki pierwsze fenomen "Reniferka", przyglądamy się skandalom z drugiej odsłony "Konfliktu" i zachwycamy się zaskakującą fabułą "Sympatyka". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: