Isaac Kappy nie żyje. Popełnił samobójstwo
Isaac Kappy skoczył z mostu na znajdującą się poniżej autostradę. Amerykański aktor miał 42 lata.
15.05.2019 | aktual.: 15.05.2019 22:09
Isaac Kappy w swoim dorobku miał występy w takich produkcjach, jak "Breaking Bad", "Fanboys" i "Beerfest". Jedną z jego najgłośniejszych ról była rola Barbosy w "Terminatorze". O jego śmierci poinformowały lokalne media. "The Arizona Daily Sun" podał, że aktor skoczył z mostu Transwestern Road na znajdującą się poniżej autostradę. Po upadku Kappy został uderzony przez nadjeżdżający samochód. Nikomu innemu nic się nie stało, a śledztwo zostało zakończone.
Sam aktor kilka dni wcześniej zamieścił w mediach społecznościowych niepokojący wpis, w którym wyznał, że nie był dobrym człowiekiem.
"Przez ostatni tydzień zastanawiałem się nad swoim życiem i doszedłem do wniosku, który powinienem wysnuć jeszcze kilka lat temu. To pokazuje, jak ogromnym byłem ignorantem. Widzicie, zawsze myślałem, że jestem dobrym człowiekiem. Nie byłem nim. Wręcz przeciwnie - nadużywałem alkoholu, papierosów i narkotyków" - pisał 42-latek.
Isaac Kappy w przeszłości nie cieszył się dobrą sławą. Było o nim dość głośno w związku z nękaniem hollywoodzkich gwiazd m.in. Paris Jackson. Wokalistka wystąpiła o zakaz zbliżania się. Kappy "zasłynął" również oskarżeniami o pedofilię światowych gwiazd z branży filmowej. Publikował nagrania, w których twierdził, że m.in. Tom Hanks, Seth Green i Steven Spielberg dopuszczali się w przeszłości przestępstw seksualnych. Oskarżenia okazały się nieprawdziwe.
PRZECZYTAJ TEŻ: Nie żyje Kip Niven. Aktor miał 73 lata