Ivan Reitman opuszcza pogromców duchów
*Ivan Reitman zrezygnował ze stanowiska reżysera filmu "Pogromcy duchów 3" ("Ghostbusters 3").*
Reitman od lat walczył o realizację sequela i to on regularnie namawiał opornego Billa Murraya, aby dołączył do obsady i ponownie zagrał Petera Venkmana. Jak wiemy z mediów, Murray przez długi czas wodził go za nos, raz stanowczo odrzucając ofertę, a potem sugerując, że "może jednak zagra". W lutym tego roku zmarł Harold Ramis, gwiazdor dwóch pierwszych części "Pogromców duchów", który także miał zagrać w nowym filmie. Po jego śmierci Ivan Reitman zrezygnował ze stanowiska reżysera.
- Przez około cztery lata śledziłem, co piszą o tym projekcie w internecie - przyznał Reitman. - Było dużo niedomówień, plotek, ale nie chciałem ich komentować aż do teraz. W ciągu ostatnich kilku miesięcy sporo się zdarzyło. Przede wszystkim odszedł Harold, który był moim dobrym przyjacielem i który miał ogromny wpływ na moją karierę. Kiedy wróciłem z pogrzebu, uświadomiłem sobie, że nie chcę reżyserować tego filmu. Poinformowałem ludzi ze studia, że chętnie pomogę znaleźć kogoś na moje miejsce, a sam zajmę się tylko produkcją.
Prace na planie mają ruszyć na początku 2015 roku w Nowym Jorku.
Dorobek Ivana Reitmana zamyka komedia "Sex story".